Na Wspólnej
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 12714
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Aktorzy "Na Wspólnej" zostali bez pracy. Mamy komentarz!

​Od kilku tygodni Polska walczy z epidemią koronawirusa. Coraz większe obostrzenia uderzyły również w branżę rozrywkową. Wiele produkcji zostało zatrzymanych, a stacje rezygnują z emisji lubianych seriali. Dla aktorów oznacza to utratę pracy. Co na ten temat ma do powiedzenia stacja TVN?

Tysiące osób zatrudnionych przy produkcjach TVP, TVN-u czy Polsatu - w tym mnóstwo gwiazd - muszą się liczyć z tym, że nieprędko wrócą do pracy. Jeśli potrwa zbyt długo - seriale po prostu znikną z anten. Taki los spotkał już "Klan". Wkrótce z w jego ślady pójdą inne produkcje, w tym "Pierwsza miłość" czy "Na Wspólnej".

Serial TVN-u emitowany jest już od 17 lat. Część ekipy pracuje przy nim od samego początku. Rola w telenoweli zapewnia aktorom stały dochód. 

W rozmowie z "Faktem" Sylwia Gliwa wyznała, że niedawno rozwiązano z nią umowę. Aktorka wciela się w Monikę Cieślik i obecna jest na planie od pierwszego odcinka produkcji.

Reklama

"Postawiono nas pod ścianą. Firma Fremantle, która produkuje ‘Na Wspólnej’, rozwiązała z nami umowy o dzieło z dnia na dzień. Była nawet informacja, że jak nie podpiszemy rozwiązania umowy, nie dostaniemy wynagrodzenia za marzec. To wypowiedzenie jest spowodowane pandemią. Firma, by przetrwać, musi się desperacko ratować" - przyznała aktorka. Dodała również, że mimo wykonanej w ostatnich miesiącach pracy, wynagrodzenie aktorów zostanie zmniejszone.

"W wypowiedzeniu jest napisane, że firma ma nadzieję na powrót do współpracy, gdy sytuacja w kraju się uspokoi, ale jak to będzie i na jakich warunkach, nie wiem" - podkreśliła Gliwa. Pracę stracili nie tylko aktorzy, ale większość osób związanych z produkcją. Chociaż kryzys z pewnością odbije się portfelach gwiazd telewizji, to są oni w lepszej sytuacji od większości rodaków.

O skomentowanie całej sprawy poprosiliśmy stację TVN:

"W związku z epidemią i obowiązującymi w naszym kraju rozporządzeniami, a przede wszystkim mając na względzie bezpieczeństwo aktorów oraz ekip technicznych zawiesiliśmy prace na planach wielu produkcji. Serial 'Na Wspólnej' od lat cieszy się ogromną sympatią widzów, dlatego chcemy wrócić do realizacji nowych odcinków najszybciej jak tylko będzie to możliwe. Po powrocie na plan zamierzamy kontynuować wszystkie wątki" - powiedział nam Marcin Godlewski z biura prasowego TVN.

Swoje oświadczenie wystosował też producent "Na Wspólnej" - FremantleMedia Polska:

"Priorytetem FremantleMedia Polska jest zapewnienie bezpieczeństwa swoich przedstawicieli, pracowników, współpracowników i podwykonawców zaangażowanych w produkcję serialu 'Na Wspólnej'. Wobec zaistniałego stanu epidemii i realizując wytyczne instytucji państwowych i międzynarodowych, podjęliśmy wspólnie z TVN trudną decyzję o zawieszeniu produkcji serialu.

Mając na uwadze regulacje wewnętrzne FremantleMedia oraz oczekiwania partnerów, niezwłocznie po podjęciu decyzji przystąpiliśmy do rozliczania zrealizowanych prac oraz uzgodnienia zasad dalszej współpracy.

Treść uzgodnień z osobami zaangażowanymi w produkcję jest objęta poufnością. Zaproponowane przez FremantleMedia Polska zasady współpracy mają na celu przede wszystkim zapewnienie możliwości wznowienia produkcji niezwłocznie po ustaniu stanu zagrożenia. Zasady te zostały dobrowolnie zaakceptowane przez uczestników produkcji, a ich przyjęcie nie było warunkiem rozliczenia wykonanych prac.

Wyrażamy nadzieję, że już niedługo ekipa produkcyjna wraz ze wszystkimi aktorami 'Na Wspólnej' znów spotka się na planie i będziemy mogli kontynuować produkcję kolejnych odcinków".


swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy