"Na Wspólnej": Podwójne błogosławieństwo
Wkrótce słońce zaświeci dla Anastazji (Karolina Bacia) i Tomka (Krzysztof Chodorowski). Dowód? Ziębowie zapewnią im dach nad głową, a ojciec młodego Nowaka zgodzi się na ich ślub!
Ujawniamy, że w 2536. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w poniedziałek 28 sierpnia o godz. 20.15 w TVN) Nowak senior (Wojciech Majchrzak) spotka się ze swoim starszym synem Igorem (Jakub Wesołowski), żeby pomógł mu wybić Tomkowi z głowy małżeństwo z Anastazją. Stwierdzi, że tylko zmarnuje sobie życie. Igor uświadomi ojcu, że sam popełnił wiele błędów i teraz chce kontrolować życie syna.
Ziębowie (Bożena Dykiel i Mieczysław Hryniewicz) zapewnią Tomka i Anastazję, że mogą u nich mieszkać, jak długo zechcą, nawet gdy ich dziecko przyjdzie na świat. Młodzi będą wzruszeni i wdzięczni gospodarzom, choć przyznają, że woleliby znaleźć coś swojego. Maria uświadomi im, że - mając dach nad głową - mogą w spokoju poszukać czegoś odpowiedniego, zamiast decydować się na byle co.
W tym samym odcinku Leszek Nowak niespodziewanie zjawi się u Ziębów. W mieszkaniu zastanie tylko Anastazję. Dziewczyna natychmiast oświadczy mu, że urodzi dziecko Tomka niezależnie, jak potoczą się ich losy. Zmieszany Nowak wyjaśni, że jego gwałtowna reakcja na wieść o planach syna była spowodowana szokiem. Zapewni, że nie ma nic przeciwko ich małżeństwu i życzy im jak najlepiej. Po chwili zjawi się Tomek. Będzie wrogo nastawiony do ojca. Gdy jednak ten powie mu, z czym przyszedł, wzruszony padnie mu w objęcia. Nowak oznajmi synowi, że jest z niego dumny i doda, że Anastazja przypomina mu jego matkę, tak samo dzielną i mądrą kobietę.
Zapłakana Anastazja wyzna Tomkowi, że po raz pierwszy w jej życiu wszystko tak dobrze się układa i boi się, że to się kiedyś skończy. Po chwili przyzna, że sama nie rozumie swojej reakcji. Chłopak przytuli ukochaną. Oceni, że w jej stanie huśtawka nastrojów jest czymś normalnym...
