Na sygnale
Ocena
serialu
8
Bardzo dobry
Ocen: 6062
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na sygnale": Karetka fałszywa, zawał prawdziwy!

Piotr i Martyna wyjadą w końcu na wakacje – do pensjonatu pod Leśną Górą. A na miejscu...

Trafią na plan filmu - i znów wpadną w kłopoty!

Młodzi ratownicy zostaną konsultantami nowej produkcji: "Doktor Hans".

A w trakcie zdjęć Piotr zauważy, że jeden z aktorów ma problemy z sercem.

Ekipa - nieświadoma, że właśnie rozgrywa się dramat - spokojnie będzie stać za kamerami... Tymczasem Strzelecki wbiegnie na plan i ruszy do akcji.

- Nie oddycha! Pomocy! Niech ktoś wezwie karetkę!

- Ty serio?

- Nie oddycha, tętno niewyczuwalne!(...) Na tętnicy promieniowej ciśnienie niewyczuwalne, poniżej 100... Na udowej też nie, poniżej 70... Na szyjnej jest, skurczowe około 40!

Reklama

Martyna od razu zadzwoni na numer alarmowy, ale nie będzie miała dobrych wieści.

- Był jakiś duży wypadek, wszystkie karetki zajęte... Będą najwcześniej za pół godziny!

Piotrek postanowi w końcu zawieźć chorego do szpitala karetką, która stała dotąd na planie jako rekwizyt.

- W tej chwili nie wymyślimy nic lepszego... Musimy go jakoś przenieść!

Kilka minut później ratownicy odjadą, ale na tym ich problemy się nie skończą... Bo reżyser zawiadomi policję, że karetkę skradziono. Na drodze Piotra i Martyny stanie radiowóz - a Strzelecki, widząc blokadę, nie będzie zbyt miły.

- Idioto! Albo odsuniesz tego grata, albo go staranuję!

I w finale... znów zostanie zakuty w kajdanki!

- Ukradliśmy tę karetkę z planu... Ale jesteśmy prawdziwymi ratownikami!

- A ja jestem Clint Eastwood...

- Panie Eastwood, z tyłu leży nieprzytomny aktor z niestabilnym rytmem serca... Jeśli nie zawieziemy go do szpitala, umrze. Naprawdę, nie na niby!

Czy policjant uwierzy w tłumaczenia Piotra i chory trafi do szpitala na czas?

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

www.nasygnale.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy