Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86030
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Promyk Dnia dla Pana Lotto

Pan Lotto, czyli Daniel Wieleba, widzom seriali znany m.in. jako sanitariusz z "Na dobre i na złe", opowiada nam o swoich działaniach na rzecz Fundacji Promyk Dnia.

Podczas Balu Charytatywnego Fundacji Promyk Dnia zostałeś wyróżniony statuetką tej fundacji za zaangażowanie w jej działalność. Jak to jest dostać taką nagrodę?

- Genialnie. Byłem tak zaskoczony, że powiedziałem tylko "dziękuję". To bardzo miły, sympatyczny i motywujący do dalszego działania gest. Cieszę się, że ktoś dostrzegł to, co robię. Dostałem pozytywnego kopa.

Od kiedy działasz w fundacji i co przez ten czas robiłeś?

- Od kilku lat pomagam dzieciom. Z Promykiem Dnia związany jestem od dwóch lat. Wspólnie organizujemy różne bale, wyjazdy, przedstawienia, warsztaty. W okresie zimowym uczestniczę w balu, na którym zbieramy pieniądze. W zeszłym roku śpiewałem, a teraz prowadziłem loterię. Natomiast latem organizujemy wyjazdy dla dzieci. Takie typowe obozy, gdzie mogą spędzić prawdziwe wakacje. W tym roku jedziemy nad morze i będziemy budować wioskę Wikingów. Myślę, że szykuje się niesamowita zabawa. Planuję pojechać tam na dłużej i spędzić czas z dziećmi, dla których będą to jedyne wakacje.

Reklama

- Też pochodzę z małego miasta, z Janowa Lubelskiego, i wiem, jak to jest być z domu wielodzietnego. Dzięki temu zdaję sobie sprawę, jak ważne są takie wyjazdy, integracja z innymi i uczenie się nowych rzeczy, które nie są dostępne w mniejszych miastach. Poza tym rodziców nie zawsze stać na wiele, zwłaszcza przy dużej liczbie dzieci.

Z poprzedniego wyjazdu latem pamiętam chłopczyka, który zaprzyjaźnił się ze mną podczas naszej gry w piłkę. Czułem, że jest szczęśliwy. To była dla mnie wielka satysfakcja.

Czy wiążesz przyszłość z działalnością fundacji?

- Chciałbym zdobywać nowe środki dla stowarzyszenia, aby można było jeszcze więcej zrobić dla tych dzieci. Niestety, ostatnio jeden sponsor wycofał się po trzech latach współpracy. Fundacja jest na etapie szukania nowego i chcę w tym pomóc. Cel jest szczytny: tworzenie nowych świetlic dla maluchów.

Oczywiście oddam 1 procent podatku na rzecz stowarzyszenia Promyk Dnia i będę starał się przekonać do tego różne firmy.

A co poza tym u Ciebie?

- Aktualnie w głowie cały czas mam sztukę, w której gram - "Fejs Bóg". Na przełomie czerwca i lipca będę nagrywał kolejne zdjęcia do programu na kanale Mini Mini. A od lutego w stacji Tele 5 będzie emitowany nowy program StarDust, którego jestem gospodarzem. Chyba mogę zdradzić, że moim pierwszym gościem będzie Katarzyna Kwiatkowska.

Emisja już 22 lutego.

a.im.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy