Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 85922
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na dobre i na złe": Pa, pa, kochanie!

Niestety, nie mamy optymistycznych wiadomości dla fanów wątku Leny (Anita Sokołowska) i Witka (Bartosz Opania), którzy od początku kibicują ich miłości. Wkrótce bowiem Sąd Okręgowy w Warszawie orzeknie rozwód w małżeństwie Latoszków.

Zdradzamy, że para lekarzy z Leśnej Góry rozstanie się w 621. odcinku (emisja w środę 20 stycznia w TVP2) w cywilizowany sposób - bez prania rodzinnych brudów w obecności osób trzecich. Sąd nie będzie więc musiał orzekać winy którejkolwiek ze stron.

Szczęścia na nowej drodze życia

- Dziękuję - usłyszy z ust Leny Witek po wyjściu z gmachu sądu.

- Szybko poszło, co? Tyle lat... - skomentuje Latoszek.

- Udało nam się to załatwić pokojowo. Nie psujmy tego - zaproponuje Lena.

- Przepraszam - doda Witek. - Nie bardzo wiem, co się mówi po rozwodzie. Szczęścia na nowej drodze życia?

Reklama

- Nawzajem - rzuci z uśmiechem Lena.

Ona ordynatorem, on - jej podwładnym

Lena i Witek razem dojdą do wniosku, że rozwód wcale nie uniemożliwia im dalszej wspólnej pracy w Szpitalu Klinicznym w Leśnej Górze. Ich mądra i dojrzała decyzja ucieszy zwłaszcza dyrektora Stefana Trettera (Piotr Garlicki), który poważnie obawiał się, że straci co najmniej jednego fachowca. Na szczęście tak się nie stanie.

Tym razem jednak stanowisko ordynatora w Leśnej Górze - ku zaskoczeniu kolegów, zwłaszcza Agaty (Emilia Komarnicka), Zuzy (Julia Kamińska) i Konicy (Robert Koszucki) - obejmie Starska, a Witek zostanie jej podwładnym.

Przyszłość z innym

Dodajmy, że po rozwodzie z Witkiem Lena zacznie układać sobie życie ze Staszkiem (Marcin Kwaśny).

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Na dobre i na złe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy