Kobieta lubi prowokować
"Szczerze mówiąc z każdym rokiem lubię prowokować coraz bardziej. Z wiekiem człowiek jest chyba odważniejszy" - mówi Ewa Kasprzyk, która w serialu "Na dobre i na złe" twardą ręką dyrektor administracyjnej Elżbiety Żak wprowadza liczne zmiany i... podnosi Tretterowi adrenalinę.
Na razie dyrektor Żak i doktor Tretter trzymają się w serialu na dystans. Pomiędzy nimi iskrzy, ale czy wybuchnie płomień?
"Na razie między nimi dochodzi do spięć i niesnasek. Ale romans zawsze dodaje pikanterii filmom. W Leśnej Górze też by się przydał" - mówi tajemniczo aktorka w rozmowie ze "Światem Seriali".
Ewa Kasprzyk przyznaje, że ma opinię prowokatorki.
"Może to dlatego, że zawsze brałam udział w kontrowersyjnych produkcjach? Kiedyś Marilyn i papież, teraz Berek, czyli upiór w moherze. Występowałam nawet w monodramie o gwieździe porno".
Pytana o prowokację w programie Kuby Wojewódzkiego, aktorka wyjaśnia z rozbrajającą szczerością: "Brak majtek? Czasem są takie sytuacje, że kobieta czuje się lepiej bez nich".
Cały wywiad z Ewą Kasprzyk można przeczytać w nowym numerze "Świata Seriali".