Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 85923
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Jakie seriale ogląda Mateusz Damięcki?

Jeśli Mateuszowi Damięckiemu spodoba się jakiś film czy serial, zapomina o całym świecie i gotów jest godzinami chłonąć dany obraz. Jakie produkcje poleca popularny aktor?



Absolutny zachwyt wywołał u Damięckiego wywołuje serial sensacyjny "24 godziny" z Kieferem Sutherlandem. Jak wspomina: - Kiedyś, ktoś mi go polecił. Włączyłem pierwszy odcinek. Skończyło się na tym, że oglądałem ten serial przez... 24 godziny, bo nie mogłem się od niego oderwać.

Damięcki jest pod wrażeniem tego, jak kręci się amerykańskie seriale. - W Stanach Zjednoczonych seriale robi się z matematyczną precyzją. Miałem okazję uczestniczyć w nagraniu amerykańskiego sitcomu jako widz, bowiem na planie tych produkcji jest zawsze prawdziwa, żywa publiczność. Jej reakcje są bardzo skrupulatnie badane. Na podstawie intensywności śmiechu i natężenia oklasków podejmowana jest decyzja czy dana puenta jest właściwa, czy też należy ją zmienić. Czuwa nad tym specjalna osoba należąca do ekipy scenarzystów. To odrębna funkcja, z którą nie spotkałem się nigdy w Polsce - mówi aktor.

Jak stwierdza, przy wyborze tego, co ogląda, nie sugeruje się ocenami krytyków. Natomiast chętnie ogląda to, co polecają mi przyjaciele. - Mam grono bliskich osób, z którymi łączą mnie wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i rodzaj wrażliwości. Wzajemnie polecamy sobie filmy i są to najwłaściwsze rekomendacje - wyjaśnia Damięcki.

Reklama

Mateusza Damięckiego ostatnio mogliśmy oglądać w serialu "Sama słodycz" w roli "Osy" właściciela salonu fryzjerskiego "Włosy u Osy", w "Na dobre i na złe", jako ordynatora oddziału ginekologicznego - dr. Krzysztofa Radwana oraz w roli Hugh Hansena w sztuce "Klaps! 50 twarzy Greya" w Teatrze Polonia i Eugeniusza Oniegina w spektaklu "Oniegin" w Teatrze Studio.


swiatseriali/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Na dobre i na złe | Mateusz Damięcki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy