Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86018
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na dobre i na złe": Zaproszenie na ślub

Suknia ślubna zamówiona przez Starską przyjdzie na adres szpitala.

Gdy wyciągnie ją z pudełka, do pokoju lekarskiego wejdzie akurat... Witek. Lena natychmiast schowa kreację, a karton odsunie nogą pod biurko.

- Zaskoczyłeś mnie - rzuci zmieszana.

- Co robiłaś? - zapyta ją były mąż. - Miałaś dziwną minę.

- Mam... trudny dzień - odpowie pani doktor. - Nieważne, porozmawiamy później... W ogóle chcę z tobą porozmawiać...

Witek wystraszy się, że chodzi o ich synka Felka (Michał Wolski), ale Lena uspokoi go, że z chłopcem wszystko w porządku.

Reklama

Chwilę później odbierze telefon od Staszka.

- Jeszcze nie... No, nie powiedziałam! Martwię się, jak zareaguje... To oczywiste, że się nie może dowiedzieć ostatni! - powie do słuchawki.

- Witek, ja wychodzę za mąż - wydusi w końcu z siebie Starska. - Bałam się ci powiedzieć. Nie wiedziałam, jak zareagujesz. Zbierałam się do tego jak sójka za morze...

Latoszek zareaguje na to wyznanie... rozbawieniem.

- Będziesz miała do mnie żal, jeśli nie skoczę z mostu? Z powodu twojego rzekomego ślubu? - zapyta.

- Rzekomego?  - odpowie pytaniem na pytanie Lena.

- Przecież to jest jakaś... stojąca woda - oceni Witek. - Kompletnie przewidywalny gość. Nudziarz! Co cię może z nim łączyć?

- Ślub? Naprawdę?!

Słowa Witka dotkną Lenę. I zaboli ją prawda o Staszku...

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

Świat Seriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy