Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 85923
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na dobre i na złe": Kolejna dawka adrenaliny

Marek chce odejść z pracy, córka Piotra w śmiertelnym niebezpieczeństwie, a Konica - po utracie dzieci - bliski szaleństwa. Zapraszamy na kolejny, 572. odcinek "Na dobre i na złe", po którym widzom od razu skoczy adrenalina!




Dla Latoszka dzień zacznie się od ostrej kłótni z Markiem. Rogalski poprosi, by szpital zakupił w końcu nowoczesny sprzęt na kardiologię. Jednak Witek - jako ordynator - odmówi. - Skąd niby mieliśmy wziąć na to pieniądze? Wiesz ile kosztuje? A Marek rzuci lodowatym tonem: - Może gdyby twoja żona nie naciągnęła szpitala na odszkodowanie, nie musiałbyś zadawać mi teraz tego pytania!

- Odwal się od mojej żony! Latoszek wybuchnie - i o mało nie rzuci się na kolegę z pięściami. Jednak na tym jego problemy się nie skończą...  Kilka minut później Konica wyzna przyjacielowi, że zatrudnił detektywa. - Wynająłem go, żeby odnalazł Martę i dzieciaki.

Latoszek wpadnie w panikę - przekonany, że kolega chce odebrać byłej partnerce dzieci siłą... - Zwariowałeś?! (...) Sprawę z dziećmi załatw legalnie... Chyba, że chcesz się ukrywać do końca życia! 

Reklama


A Rafał, gdy detektyw przekaże mu ostatni adres, pod którym zatrzymała się w Warszawie Marta, od razu pojedzie na miejsce... Wściekły i gotów do walki ze swoją "eks"! - Otwieraj, do cholery! Wiem, że tam jesteś!

Tymczasem doktor Rogalski odwiezie jednego z pacjentów do specjalistycznego szpitala - na operację serca... i spotka dawnego kolegę: doktora Leśniewskiego. Przyjaciel od razu poprosi, by Marek asystował mu na bloku

A po zabiegu... zaproponuje mu nową pracę! - Jak za starych, dobrych czasów... Ty i ja przy jednym stole. Świetnie mi się z tobą pracowało! (...) Nie chcę kusić, ale mamy wakat. Koleżanka wyjeżdża na placówkę zagraniczną... 


Spore zmiany szykują się też w życiu Agaty. Piękna lekarka znów zacznie szukać miłości, tym razem poza szpitalem... i założy konto na portalu randkowym! Kto odpowie na jej ogłoszenie?

I w finale: dramat Piotra. Gawryło odbierze telefon od Magdy i - zdenerwowany - od razu wybiegnie ze szpitala: - Coś się stało... Muszę natychmiast wyjść. To sprawa rodzinna. Cholernie ważne! A kilka godzin później okaże się, że jego bliscy mieli wypadek samochodowy - i mała Tosia trafiła do szpitala!

Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy do telewizyjnej Dwójki - już 29 października!

www.nadobre.tvp.pl/
Dowiedz się więcej na temat: Na dobre i na złe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy