Seks, whiskey i piękne kobiety
Serial “Mad Men" jest w Polsce mało znany. Nie znaczy to jednak, że produkcja nie jest świetna i warta zobaczenia. Szczególnie teraz, tuż po wczorajszej premierze piątego sezonu, należy nadrobić telewizyjne braki.
Jako, że trudno jest w różnorodnej ofercie telewizyjnych produkcji natrafić na coś wyjątkowego zarówno pod względem formy, jak i treści, postanowiliśmy przybliżyć wam mocne strony serialu. "Mad Men" to propozycja dla wielu widzów. Trudno bowiem jednoznacznie sklasyfikować tę produkcję. Choć akcja serialu rozgrywa się w Stanach, w latach 60-tych, przedstawione w nim problemy nadal są aktualne.
"Mad Men" to wielokrotnie nagradzany serial, którego akcja rozpoczyna się w latach 60. XX wieku i obraca się wokół życia pracowników nowojorskiej agencji reklamowej. "Mad Men" to gra słów. Tytuł serialu można tłumaczyć dosłownie, jako "szaleni mężczyźni" nawiązując tym samym do ryzykownych decyzji podejmowanych w reklamowym zagłębiu, lub wyrażający uczucie mężczyzn do kobiet.
Zwrot ten odnosi się także do miejsca pracy głównych bohaterów, czyli Maddison Avenue, nowojorskiej ulicy na której swe biura miały największe agencje reklamowe. W jednej z nich pracuje niejaki Don Draper, dyrektor kreatywny, geniusz reklamy i kobieciarz w jednym. To jego miłosne i zawodowe podboje wprowadzają nas w świat szalonych lat 60-tych.
Początkowo (w pierwszym sezonie) poznajemy bigoteryjne społeczeństwo Ameryki, które z czasem przechodzi w fazę rasizmu i seksizmu, by wyzwolić się z gorsetu społecznych fobii i przejść rewolucję rasową, seksualną oraz emancypację kobiet. Tak więc jesteśmy świadkami narodzin rock’n’roll’a, pacyfizmu, Czarnych Panter, jak i wydarzeń je początkujących, między innymi: zabójstwo Kennedy’ego czy wojna w Wietnamie.
Nie tylko nastroje społeczno-polityczne budują klimat serialu, ale też strona wizualna. "Man Men" w dużej mierze ogląda się ze względu na modę. Serial stacji AMC to doskonała propozycja dla fanów "Śniadania u Tiffany’ego" oraz retro chic’u. Zarówno kobiece, jak i męskie stroje oraz postaci są odzwierciedleniem panujących wówczas trendów.
Kobiety zatem prezentują mocno taliowane sukienki, a panowie schludne garnitury obowiązkowo z jasnymi poszetkami (rodzaj chusteczki w przedniej kieszonce marynarki), która obecnie przeżywa swój renesans. Wszystko jest idealnie dobrane.
Alkohol i tytoń obecne są w każdym kadrze. Dla bohaterów "Mad Men" szklaneczka whiskey przed południem to chleb powszedni, a papierosy są nieodłącznym towarzyszem życia zarówno w pracy, jak i w domu, a nawet samolocie czy u lekarza! O szkodliwości palenia nikt wtedy nie myślał, bo czemuż odmawiać sobie przyjemności?
Zresztą to nie jedyne rozkosze, jakimi chętnie delektują się bohaterowie. Seks to bardzo ważny element fabuły. Zdrada małżeńska jest tu na porządku dziennym, a lunch to doskonała pora na małe co nieco... I robią to zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Zarówno te niewinnie, czy nieśmiałe, jak i ewidentne wampy.
Bo płeć piękna w "Mad Menach" ma wiele twarzy. Mamy zatem typ Marylin Monroe w wersji rudej. To Joan, szefowa sekretarek o figurze klepsydry, która nie omieszka podkreślać jej pikantnym ubiorem. Po drugiej stronie jest taka Peggy, ambitna i inteligentna, ale już mało urodziwa. Natomiast pośrodku mamy serialową wersję Grace Kelly. Chłodna blondynka, o idealnej urodzie. Jak na "księżniczkę", przystało Betty dysponuje szeregiem sukien, podkreślających jej dostojność.
Mężczyźni w serialu są mniej różnorodni, niż postaci kobiece, a i tak wszystko obraca się wokół Dona Drapera, uważanego przez resztę pracowników, konkurentów oraz cały świat reklamy, za geniusza kreacji. Tak więc w parze z zawodowym karierą, idzie też ta miłosna. Choć jego żona, Betty, jest idealna, Don czuje nieustanną potrzebę podboju, wyzwania i sukcesu. Flirtuje i sypia z każdą okazją, łamiąc przy tym szereg, nie tylko małżeńskich, zasad.
Czy serial ma coś pozytywnego do przekazania?Bohaterowie otwierają nam boczne drzwi do świata wielkiej reklamy. Poznajemy tajniki przemysłu rozrywkowego oraz początki kultury masowej.
Jednak pod powierzchnią wymyślnych sloganów i kolorowych plakatów kryje się smutna prawda o świecie. Życie nie jest idealne. Zarówno nasza jak i serialowa rzeczywistość to rzecz z jaką borykamy się bez względu na dekoracje. Tu właśnie leży siła tego serialu, w szczerości i świadectwie czasów, na które możemy spojrzeć z nowej perspektywy.
"Mad Men", po dwuletniej przerwie, miał światową premierę piątego sezonu wczoraj, 25 marca na kanale AMC.
