M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Tomek spotkał się z Zosią... Andrzej Młynarczyk wrócił do serialu?

Andrzej Młynarczyk i Julia Wróblewska, czyli nieodżałowany Tomek Chodakowski i jego córka Zosia z "M jak miłość", znów się spotkali! Niestety, nie doszło do tego na planie nowych odcinków serialu, ale podczas instagramowej "Domówki u Dowborów".

Julia Wróblewska zawsze bardzo ciepło wspomina w wywiadach swego serialowego ojca. Młodziutka aktorka była niezwykle wzruszona, gdy 1 czerwca - podczas "Domówki u Dowborów", do udziału w której zaprosiła ją Joanna Koroniewska - miała okazję po prawie trzyletniej przerwie znów spotkać się i porozmawiać z Andrzejem Młynarczykiem. To właśnie on przez kilka lat grał jej tatę w najpopularniejszym polskim serialu.

Aktor, który odszedł z "Emki" w 2017 roku, zaskoczył Julię Wróblewską życzeniami z okazji Dnia Dziecka. Przez chwilę znów wcielił się w Tomka...

Reklama

- Z okazji tego wyjątkowego święta życzę ci, córeczko, wspaniałych chwil, wspaniałych przygód, mądrych ludzi na swej drodze. Oczywiście pyszności, słodkości dzisiejszego dnia, bo na słodycze dzisiaj nie ma limitu - zwrócił się do wzruszonej Julki w łączeniu na żywo.

Plotki, jakoby producenci "M jak miłość" rozważali come back Andrzeja Młynarczyka do serialu, co pewien czas rozgrzewają internet do czerwoności. Sam aktor nigdy nie wypowiada się o swym ewentualnym powrocie na plan "Emki", ale nie jest tajemnicą, że gdyby nadarzyła się taka okazja, poważnie rozważałby jej skorzystanie z niej.

Podobno kilka miesięcy temu pojawił się pomysł, by zagrał brata bliźniaka Chodakowskiego, ale produkcja kategorycznie zaprzeczyła, że brane jest to pod uwagę. Mówiono też, że Andrzej Młynarczyk mógłby wrócić jako... duch Tomka lub zagrać w scenach wspominkowych. Niestety, na to chyba również nie ma szans. Póki co aktor skorzystał z okazji, by spotkać się ze swą serialową córką w mediach społecznościowych.

Andrzeja Młynarczyka, który kilka tygodni temu - 20 kwietnia - świętował 20-lecie pracy artystycznej, mieliśmy okazję oglądać niedawno w gościnnej roli w jednym z odcinków "Komisarza Aleksa" oraz w filmie "Pan T.". Od czasu, gdy w 2017 roku zdecydował się odejść z "M jak miłość", podziwialiśmy go też w show "Twoja twarz brzmi znajomo" i jako Sirputisa w "Koronie królów". Dla milionów telewidzów wciąż pozostaje jednak przede wszystkim Tomkiem Chodakowskim...

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy