M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392120
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Sławek Uniatowski dołączył do obsady!

Po Rafale Szatanie, to kolejny wokalista, który wystąpi serialu.

Sławek Uniatowski zaistniał w show-biznesie w 2005 r., dzięki udziałowi w 4. edycji programu "Idol", emitowanego na antenie stacji Polsat. Zajął w nim 2. miejsce. W 2018 roku wydał swoja debiutancką płytę "Metamorphosis".

Plotki o pojawieniu się wokalisty na planie "Emki" pojawiły się już w listopadzie ubiegłego roku, jednak wówczas produkcja milczała na ten temat, nie chcąc zbyt wcześnie psuć niespodzianki widzom. Dziś mamy już oficjalny komunikat.

- Miło nam poinformować, że pan Sławek Uniatowski dołączył do obsady "M jak miłość", a jego bohater - Leszek Krajewski - pojawi się w wątku Joasi (Barbara Kurdej-Szatan). Artysta ma już za sobą pierwsze dni zdjęciowe. Na ekranie zobaczymy go dopiero w marcu - mówi Karolina Baranowska z produkcji "M jak miłość".

Reklama

Postać Leszka ma być... kolejny adoratorem Chodakowskiej. Przypomnijmy, że w zeszłym sezonie serialu Asia, która do tej pory nie otrząsnęła się po śmierci Tomka (Andrzej Młynarczyk), była kokietowana przez Michała (Paweł Deląg) i Eryka (Rafał Szatan).

Pierwszy z zalotników, pisarz i sąsiad Joanny, liczył na coś więcej niż przyjaźń, jednak szybko został wyprowadzony z błędu.

Chodakowska najpierw przez pomyłkę wzięła go za mordercę, a później, gdy bliżej się poznali, wyznała mu, że nie jest jeszcze gotowa na nowe uczucie.

Ostrowski zagiął więc parol na... Agnieszkę (Magdalena Walach).

Drugi z adoratorów, piosenkarz i prywatnie mąż Barbary Kurdej-Szatan, Rafał Szatan, wcielił się w muzyka Eryka, podstępnego uwodziciela.

Kiedy nie udało mu się uwieść matki, zabrał się za bałamucenie... córki! Młoda i głupiutka Zosia (Julia Wróblewska0 uległa jego wdziękom i bardzo cierpiała, gdy dowiedziała się o tym, że jest żonaty...

W jaki sposób Leszek Krajewski będzie próbował zdobyć serce Joasi Chodakowskiej? Tego na razie nie zdradzimy.

Plotkarskie portale już rozpisują się już za to o... kiepskiej grze aktorskiej Sławka Uniatowskiego, którą rzekomo komentują koledzy z planu "Emki"...

O tym, czy Uniatowski ma talent przekonamy się już w marcu, w premierowych odcinkach "M jak miłość".


swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy