M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Randka po rozwodzie

​Magda i Olek oficjalnie przestaną być małżeństwem. Po rozprawie Chodakowska, choć nie bez wahania, zgodzi się przyjąć zaproszenie Andrzeja na pierwszą prawdziwą randkę.

Tuż przed wyjściem na rozprawę Magda (Anna Mucha) znajdzie w szufladzie biurka serce z piernika. Domyśli się, że zostawił je dla niej Budzyński (Krystian Wieczorek). Podziękuje mu, a on zaproponuje, że odbierze ją z sądu po rozprawie.

- Nie gniewaj się, ale chcę być dzisiaj sama - powie mu.

- Przydałoby ci się jakieś... nowe otwarcie. Chciałbym cię dziś zaprosić na randkę, to lepsze niż siedzenie w kącie i lizanie ran - wypali Budzyński, ale Magda stwierdzi, że wybiera jednak tę drugą opcję.

- Nie odpuszczę tak łatwo - usłyszy. Chodakowska zgodzi się, by rozwód odbył się bez orzekania o winie Olka (Maurycy Popiel), ale zażąda pełni praw do opieki nad Maćkiem (Franek Przanowski).

Reklama

- Nie będzie z tym problemu - zapewni ją Piotr (Marcin Mroczek), który jako jej adwokat pójdzie z nią na rozprawę. Również Olek nie będzie w sądzie sam. Na korytarzu zjawi się bowiem Aneta (Ilona Lewandowska).

- Nie mogłam cię w takiej chwili zostawić, wiem, jak bardzo się denerwujesz - szepnie mu do ucha i doda, że zostanie z nim, by go wspierać. Widok Kryńskiej wtulonej w Olka sprawi, że Magda straci ochotę na rozmowę z mężem. Zduński podejdzie do Chodakowskiego sam. Aneta, widząc go, skieruje się w stronę wyjścia.

- Suka - syknie, przechodząc obok Madzi.

Prosto z sądu Magda pojedzie do bistra Kingi (Katarzyna Cichopek).

- Daj mi jakąś robotę, bo zwariuję - poprosi swoją przyjaciółkę, a chwilę później podejdzie z tacą w dłoni do zasłoniętego gazetą klienta, by przyjąć od niego zamówienie.

- Ale ty uparty jesteś - zaśmieje się, gdy zza gazety wyłoni się głowa Budzyńskiego. Chodakowska dosiądzie się do Andrzeja.

- Zależy mi na tobie. Możemy chociaż spróbować? - zapyta ją cicho mecenas i zaprosi do siebie.

- Będę o siódmej - usłyszy. Po romantycznej kolacji Budzyński odwiezie Madzię do Milanówka, a ona na pożegnanie obejmie go i namiętnie pocałuje w usta.

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy