M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

​"M jak miłość": Odcinek 1596. Tadeusz wychowa córkę grabarza?

Po wakacjach na jaw wyjdzie czarno na białym, że sadownik Kiemlicz (Bartłomiej Nowosielski) i manicurzystka Majewska (Justyna Karłowska), która urodziła dziecko grabarza Leona (Dariusz Toczek), mają się ku sobie. Ola sama zwierzy się ze swoich uczuć względem Tadeusza Uli (Iga Krefft). O jego intencjach zaś będą świadczyć czyny.

W 1596. odcinku "Emki" (emisja w poniedziałek 7 września o godz. 20.55 w TVP2) Tadeusz przypadkiem podsłucha rozmowę Uli  i Bartka (Arkadiusz Smoleński), dzięki czemu dowie się, że właścicielka domu, w którym pokój wynajmuje Ola, postanowiła pozbawić ją dachu nad głową. Powód? Urodzenie nieślubnego dziecka.

Portfel czyni cuda

Zbulwersowany Kiemlicz uda się do właścicielki domu.

- To pani dom, prawda? Jestem znajomym Oli Majewskiej. Chciałbym z panią zamienić dwa słowa... - wyjaśni na powitanie

- Znajomy, mówi pan?... Znaczy się - tatuś? - zadziornie zapyta kobieta.

Reklama

- Nie jestem ojcem dziecka, tylko dobrym znajomym Oli... I chcę, żeby i ona, i jej córka miały zapewnione jak najlepsze warunki - wyjaśni sadownik.

- Ile Ola płaci pani za mieszkanie? - zainteresuje się Tadeusz.

- Grosze płaciła, nie podnosiłam jej czynszu, bo co ona u nas na wsi na tych paznokciach zarobi... No, ale w tej sytuacji nie miałam wyjścia, musiałam wypowiedzieć jej umowę... - odpowie właścicielka stancji.

- Musiała pani? - uniesie brwi Kiemlicz.

- Co miałam zrobić? Małe dziecko, kąpiele, prąd - to wszystko kosztuje... Pralka chodziła na okrągło. Wie pan, jak mi rachunki wzrosły? A lokatorka nie zgadza się na podwyżkę czynszu - wyliczy kobieta.

- Jeśli o to chodzi... Na pewno jakoś się dogadamy - stwierdzi Tadeusz, po czym od niechcenia sięgnie do kieszeni marynarki, by wyciągnąć portfel.

- Więc... Ile? - wprost zapyta.

Oczywiście właścicielka domu zgodzi się, by Ola z córką zostały u niej na stancji.

Uda Greka

Majewska natychmiast domyśli się, kto za tym stoi i uda się z podziękowaniami do swojego wybawcy.

- Ale ja naprawdę nie wiem, o czym ty mówisz... - uda Greka sadownik.

- Chcesz mi wmówić, że ona sama zmieniła zdanie? Akurat! Weź nie ściemniaj - poprosi wyraźnie zauroczona mężczyzną Majewska.

- No, może nie tak całkiem sama... Zamieniłem z nią dwa słowa. Mam dobry wpływ na kobiety... - lekko uśmiechnie się Tadek, po czym pochyli się nad malutką Gabrysia (Sara Lesiczka).

- Cześć, mała... Jakie bystre oczka... No cała mama - rzuci z zachwytem.

Jak myślicie: czy Kiemlicz zwiąże się z Olą i wychowa córeczkę Leona?

 Jan Pęczek nie żyje. W mediach ujawniono przyczynę śmierci aktora znanego z "Barw szczęścia"

Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy