M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392120
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Nowe życie… i nowe zagrożenie

Przed nami kolejny tydzień z „M jak miłość”… Co tym razem zobaczymy w serialu? Przede wszystkim ...na świat przyjdą Zuzia i Emilka Zduńskie!

Kinga będzie pewna, że poród nastąpi dopiero za kilka dni.

W poniedziałek - w odcinku numer 1423 - wybierze się z mężem na romantyczną kolację. Ale zanim oboje skosztują deseru, Zduńska poczuje nagle skurcze.

Dziewczyna spróbuje nad bólem zapanować, przynajmniej do końca posiłku.

- Spokojnie, ignorujemy, nic takiego się nie dzieje!

Piotrek od razu jednak zawiezie ukochaną do szpitala.

I po kilku godzinach lekarz będzie miał w końcu dla Zduńskiego - oraz całej zgromadzonej na oddziale rodziny - dobrą wiadomość.

Reklama

- Już po wszystkim! Mama i dziewczynki czują się doskonale... Może pan wejść do żony...

A Piotrek nawet nie spróbuje ukryć wzruszenia.

- Moja kochana... Byłaś bardzo, bardzo dzielna... - Obie są zdrowe, śliczne, dostały po dziesięć punktów...

To w Warszawie. A co wydarzy się w kolejnym tygodniu w Grabinie? Niestety - tym razem na prowincji szykują się kłopoty.

We wtorek - w odcinku numer 1424 - w lokalnym sklepie zjawi się nagle klient, który zapyta o drogę do siedliska.

A gdy Kisielowa spróbuje chłopaka "wybadać", jego reakcja kompletnie ją zaskoczy.

- Pan przyjezdny? Pewnie na grzyby? A na długo? Bo twarz jakaś znajoma... Można spytać, skąd pan przyjechał?

- Nie można.

- Jak nie można... Ja tu jestem sołtysem i muszę wiedzieć, co się na moim podwórku dzieje!

Oburzona, seniorka doniesie od razu Soni, że w okolicy kręci się podejrzany typ.

A chłopak okaże się w końcu... znajomym Bartka z więzienia. Lisiecki, widząc "kolegę", wcale jednak się nie ucieszy. I nie będzie też zadowolony, gdy Mirek (w tej roli Mariusz Ochociński) pozna Ulę.

- Nieźle się urządziłeś, stary! Tylko pozazdrościć...

- Czego chcesz?

- Odwiedzić starego kumpla, pogadać...

Kilka godzin później do pensjonatu zajrzy za to Janek...

A gdy policjant zapyta o Mirka, Ula skłamie - przestraszona, że wizyta chłopaka może Bartkowi zaszkodzić.

- Mirek Kowalik, odsiaduje wyrok, wyszedł kilka dni temu na przepustkę... Pochodzi z tych okolic, Weronika go rozpoznała, był dziś w sklepie.

- Wyrok? Jaki wyrok?

- Nie mogę ci powiedzieć, ale uwierz mi... zrobił w życiu różne niefajne rzeczy. Naprawdę niefajne... Więc jak?

- Nie, nie widziałam faceta na oczy!

Tymczasem Kowalik wyzna Bartkowi, że wdał się w konflikt z lokalnymi bandytami. I poprosi o pomoc.

- Mam problem z matką. Wisi kasę miejscowym gnojkom, nachodzą ją...

- Nic z tego, stary, współczuję, ale nie mogę się w nic wpakować!

- A ja, to co? Na przepustce jestem, też muszę być czysty. Ale luz, załatwię to spokojnie... Oddam ten dług, tylko chcę mieć zabezpieczone plecy. Rozumiesz?

Czy Mirek ściągnie w końcu na Lisieckiego kłopoty?

I jak zareaguje Janek - gdy odkryje, że Ula go okłamała?


www.mjakmilosc.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy