M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Franek wyjedzie w Bieszczady?

Najtrudniej jest żegnać się z postaciami, które budzą sympatię. Takimi, jak choćby Franek Zarzycki. Niestety, grający go Piotr Nerlewski postanowił na zawsze opuścić „M jak miłość”.

Lubiany przez telewidzów Piotr Nerlewski, czyli leśniczy Franek, sięgnął po oryginalny sposób informowania o ważnych zawodowych decyzjach. Kilka dni temu napisał na Facebooku, że odchodzi z nagrodzonego Złotą Telekamerą serialu. Wiemy, że decyzja młodego aktora podyktowana jest chęcią rozwoju. - Dziś zakończyłem przygodę na planie "M jak miłość". Dziękuję bardzo wszystkim, którzy mnie wspierali: produkcji, ekipie, aktorkom i aktorom, ale przede wszystkim Wam. Do zobaczenia. Mam nadzieję, że wkrótce ponownie o mnie usłyszycie! - napisał 18 września.

Reklama

Sekrety Piotra

Nic dziwnego, że jego słowa wywołały lawinę domysłów. Zanim je opublikował, wyznał, że niebawem obejrzymy go w powstającym właśnie filmie fabularnym. Na dowód zamieścił zdjęcie z planu we wsi Puchły na Podlasiu. Aktor stoi w szczerym polu obok chłopskiego wozu, zaprzężonego w dwa piękne konie. Co ciekawe, przyznał, że... z myślą o tej tajemniczej roli nauczył się powozić! Jesteście ciekawi, co się za tym kryje? My bardzo! Szczegóły poznamy za jakiś czas, a póki co musimy uzbroić się w cierpliwość.

Co się stanie z Frankiem?

Przypomnijmy, że 28-letni Piotr Nerlewski do "Emki" dołączył nie tak dawno temu, bo w 2015 roku. Był wówczas na przedostatnim roku studiów w krakowskiej PWST, którą skończył w 2016 roku (spektakl dyplomowy "Amok. Pani Koma zbliża się!" zebrał znakomite recenzje). Franek Zarzycki z "M jak miłość" - uśmiechnięty chłopak z wielkim sercem - z miejsca zaskarbił sobie sympatię telewidzów. Po raz ostatni zobaczymy tę postać najprawdopodobniej w styczniu 2018 roku. Nie wiemy, jak zakończy się wątek Franka - to pilnie strzeżona tajemnica. Ożeni się z Natalką (Marcjanna Lelek), którą kocha dojrzałą miłością? A może odejdzie do swojej "byłej", Justyny (Olga Kalicka)? W tej chwili pewne jest jedno: Zarzycki otrzyma propozycję niezłej pracy w Bieszczadach. Więcej dowiemy się dopiero w przyszłym roku.

MAM

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy