M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

“M jak miłość": Asia stawia twarde warunki - zero kłamstw i zero seksu!

Pełna jawność, uczciwość, zero kłamstw i zero seksu - oto, na jakich zasadach Joasia wróci do Tomka.

Zdradzamy, że w 1227. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja 24 maja w TVP2) Asia (Barbara Kurdej-Szatan) zgodzi się w końcu wrócić z siedliska w Grabinie do Warszawy. Po nią i Wojtusia (Felek Matecki) przyjedzie Tomek (Andrzej Młynarczyk), który zaraz po powrocie do domu odkryje, że ukochana ma dla niego niespodziankę.

Okaże się, że Tarnowska zaprosiła... Agnieszkę (Magdalena Walach), by wszyscy troje porozumieli się i konkretnie ustalili, jak dalej mają wyglądać ich stosunki.

Twarde zasady

- Chciałam, żebyśmy się spotkali we trójkę, bo uważam, że tylko jasne i uczciwe postawienie sprawy może nam pomóc wyjść z tego impasu - wyjaśni rzeczowo Joasia. - Postanowiłam tu wrócić, ale na moich zasadach. Nie zgadzam się na żadne kłamstwa, przemilczenia. Za dużo nas to kosztowało, za wysoką cenę wszyscy za to zapłaciliśmy... Dlatego od dziś - pełna jawność.

Reklama

Gdy Agnieszka wyjdzie do drugiego pokoju, by przewinąć Helenkę (Oleńka Trojanowska), Asia zwróci się tylko do Tomka:

- Jeśli chcemy przejść przez to razem, to musisz pamiętać o jednym - Helenka to twoje dziecko. Ale rodziną jesteśmy my. A mówię o tym, bo najbardziej mnie zabolała i ciągle mnie boli twoja nielojalność. To, że byłeś lojalny wobec Agnieszki, a nie wobec mnie...

- Powinniście ustalić, na jakich zasadach i w jakim stopniu Tomek będzie brał udział w życiu Helenki. Ja nie chcę i nie będę się w to wtrącać. Mam tylko jedną prośbę. Chciałabym, żeby to w miarę możliwości faktycznie był udział w życiu Helenki... A nie...

- A nie - w moim - dopowie Olszewska.

Ona w sypialni, on na kanapie

Potem jeszcze dojdzie do rozmowy między Agnieszką a Tomkiem.

- Joasia bardzo mi zaimponowała, nie pierwszy raz zresztą - podsumuje Olszewska. -  Jest absolutnie wyjątkową osobą.
 I już rozumiem, dlaczego wybrałeś właśnie ją. Sama na twoim miejscu tak bym zrobiła...

Potem Tarnowska ustali z Chodakowskim, że na razie będą sypiać osobno. Tomek przeniesie swoją pościel do salonu.

Tymczasem do domu wróci także Zosia (Julia Wróblewska). I z początku na każdą wzmiankę o Helence będzie okazywała ojcu niechęć, ale w końcu pogodzi się z Tomkiem. Za to Wojtek po prostu zachwyci się malutką siostrzyczką.

Czy Tarnowska w końcu wybaczy Tomkowi nielojalność i wróci do niego na dobre?

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy