M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392118
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

​"M jak miłość": Agnieszka Perepeczko walczy z groźną chorobą kości!

Agnieszka Perepeczko, którą fani "M jak miłość" doskonale pamiętają jako Simonę Muller, wypowiedziała niedawno wojnę... osteoporozie. 78-letnia aktorka postanowiła namawiać polskie seniorki, by zgłaszały się na badania kości i podejmowały leczenie, póki nie jest na nie za późno.

Choć Agnieszka Perepeczko wiek emerytalny osiągnęła już 18 lat temu, wciąż zadziwia świetną formą i energią, której mogłyby jej pozazdrościć sporo od niej młodsze kobiety. Aktorka, pytana o receptę na wieczną młodość, twierdzi, że trzeba po prostu bardzo o dbać o zdrowie. 

- Jestem dzieckiem lekarzy, dlatego od najwcześniejszych lat doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak istotna jest profilaktyka - mówi i dodaje, że z większością chorób, jeśli są wykryte we wczesnej fazie, można wygrać.

Ostatnio odtwórczyni roli niezapomnianej Simony w "M jak miłość" została ambasadorką akcji "Osteomisja.

Reklama

Misja Ratunkowa dla Kości" mającej na celu edukację Polek i Polaków na temat osteoporozy i ochronę przed konsekwencjami tej groźnej choroby. Agnieszka Perepeczko nagrała kilka filmików edukacyjnych, w których ostrzega przed - jak nazywa osteoporozę - złodziejem robiącym sito z kości. 

Filmiki, które zamieszcza w mediach społecznościowych i na stronie organizatora akcji - Ruchu Społecznego Polskie Amazonki - codziennie oglądają tysiące osób. - Jeśli pomożemy choć jednej osobie dotkniętej osteoporozą, uznam, że akcja "Osteomisja" odniosła sukces - twierdzi Agnieszka Perepeczko.

- Osteoporoza jest podstępną chorobą, która skrada się cicho, niepostrzeżenie... Niestety, długo nie daje żadnych objawów bólowych, niszczy kości i powoduje ich kruchość. Często niegroźne urazy z błahego powodu kończą się złamaniem! Dlatego zdecydowałam się przyłączyć do akcji, która ma zwrócić uwagę Polaków na problem osteoporozy i zachęcić do zgłębienia wiedzy na temat tej choroby - tłumaczy aktorka.

Agnieszka Perepeczko podjęła się misji mówienia o osteoporozie, bo wie, jak ciężko ludzie po pięćdziesiątce znoszą urazy kości. - Rozpoznaną osteoporozę można i trzeba leczyć. Wystarczy zażywać odpowiednie leki i przestrzegać zaleceń lekarza - mówi.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy