M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392187
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Tomasz Ciachorowski ma... stalkera!

Tomasz Ciachorowski, czyli Artur Skalski z "M jak miłość", ma mnóstwo wielbicielek, które zachwycają się każdym zdjęciem opublikowanym przez niego w mediach społecznościowych. Są jednak i tacy obserwatorzy profili aktora na Instagramie i Facebooku, którzy niezbyt pochlebnie się o nim wyrażają. Niedawno jeden z antyfanów Tomka przesadził...


Tomasz Ciachorowski często doświadcza... niechęci ze strony wiernych fanów "M jak miłość", którzy utożsamiają go z granym przez niego Arturem - najmniej chyba lubianą postacią w najpopularniejszym polskim serialu. Podobno nawet mama aktora szczerze nie znosi Skalskiego... 

- Wiem, że aktorzy bywają utożsamiani z rolami, w które się wcielają, i zdaję sobie sprawę, że granie łajdaka niekoniecznie przysparza mi sympatii. Ale przynajmniej widzowie mnie zapamiętają - stwierdził Tomasz Ciachorowski zaraz po tym, jak dołączył do obsady "Emki".

Reklama

Aktor, który zaczynał karierę od grania mdłych amantów, uważa, że role czarnych charakterów są znacznie ciekawsze.

- Lepiej sobie radzę z takim gatunkiem bohaterów - żartuje.

Niedawno Tomasz Ciachorowski zauważył, że jedna z osób obserwujących jego profil na Instagramie regularnie zamieszcza wulgarne i pełne nienawiści wpisy pod jego postami oraz zdjęciami. Wkrótce potem hejter posunął się jeszcze dalej i zaczął grozić aktorowi!

Znajomi poradzili Tomkowi, żeby nie reagował na zaczepki i jak najszybciej złożył na policji zawiadomienie, że ma... stalkera i obawia się o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich. Odtwórca roli Artura w "M jak miłość" postanowił tak właśnie zrobić. Jego zgłoszenie policja potraktowała bardzo poważnie. Śledztwo w sprawie prześladowania Tomasza Ciachorowskiego od razu ruszyło pełną parą i podobno lada moment stalker aktora odpowie za swoje czyny.

Tomasz Ciachorowski twierdzi, że nie jest łatwo wyprowadzić go z równowagi, ale hejt i mowa nienawiści zawsze działają na niego jak czerwona płachta na byka.

- Rzadko tracę nad sobą kontrolę, ale na chamstwo i agresję reaguję stanowczo. Wtedy potrafię być nieprzyjemny - wyznał w wywiadzie.

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy