M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Postrzelony w akcji

Nowy szef Tomka, Jakub Karski, kieruje akcją zatrzymania przemytników. Chodakowski uratuje mu życie, ale sam zostanie postrzelony.

Tego samego dnia, kiedy Tomek (Andrzej Młynarczyk) dowie się, że jego szef (Michał Wielewicki) idzie na emeryturę, a jego miejsce - sprzątając Chodakowskiemu upragniony awans sprzed nosa - zajmie Karski (Krzysztof Kwiatkowski), do Centralnego Biura Śledczego dotrze informacja o przemycie papierosów na ogromną skalę.

- Znamy sprawę, boksujemy się z nimi od dawna - powie Jakub Tomkowi i doda, że będzie kierował akcją zatrzymania przemytników.

Przenikliwy ból

W starym magazynie na warszawskiej Pradze Tomek i Maryla (Izabela Kapiasova) w pierwszej chwili nie zauważą niczego podejrzanego.

Reklama

Nie znajdą tu żadnego towaru.

- Do tej pory informacje zawsze się sprawdzały - szepnie policjantka. - Albo usunęli towar, albo go jeszcze nie dowieźli - doda.

Kilka godzin później Jakub dostanie wiadomość, że przestępcy właśnie przepakowali przemycone papierosy i wezwie Chodakowskiego z powrotem do pracy. Maryla tym razem nie będzie mu towarzyszyła.

- Zrobiłam sobie drinka, potem drugiego - wytłumaczy Tomkowi, dlaczego tym razem nie może wziąć udziału w akcji.

Do magazynu pojadą więc tylko Chodakowski i Karski. W pewnym momencie z pobliskiego garażu wyjedzie samochód, a siedzący w nim bandyci zaczną strzelać do policjantów. Tomek rzuci się na Kubę, popchnie go i obaj przewrócą się na ziemię.

Chodakowski poczuje przenikliwy ból ramienia. Auto przemytników błyskawicznie odjedzie z piskiem opon...

Uratowałeś mi tyłek!

W szpitalu, do którego Tomka zawiezie nowy szef, okaże się, że rana nie jest groźna. Karski zda sobie sprawę, że gdyby partner nie przewrócił go na ziemię, akcja mogłaby się dla niego skończyć tragicznie.

- Dzięki, zdaje się, że uratowałeś mi tyłek - powie Chodakowskiemu. Zaoferuje mu podwiezienie.

- Oj, da mi twoja żona, jak zobaczy, w jakim stanie odstawiam cię do domu - westchnie. Tymczasem Maryla zdąży już zawiadomić Joasię (Barbara Kurdej-Szatan), że jej mąż został postrzelony.

A.IM

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy