M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Kłótnia, bójka i... amory, czyli pijackie wybryki Zduńskiego

Załamany porzuceniem przez żonę Zduński (Rafał Mroczek) znajdzie się blisko dna. Pod wpływem alkoholu uderzy Kingę (Katarzyna Cichopek-Hakiel), a także zacznie całować Teresę (Joanna Sydor).

Dzień rozprawy rozwodowej Zduńskich, 1342. odcinek "M jak miłość". Nie dojdzie do żadnych konkretnych rozstrzygnięć, a sprawa zostanie przełożona na inny termin. Powód? Nikt nie stawi się w sądzie - Paweł  ucieknie po kłótni z bratem (Marcin Mroczek), a mająca problemy z ciążą Ala (Olga Frycz) będzie przebywać za granicą, o czym Piotrek doniesie Kindze.

Porzucony przez żonę Paweł nadal nie odzyska formy. Zamiast definitywnie skończyć z alkoholem będzie pił coraz więcej. Nic więc dziwnego, że Piotrek i Kinga nie przestaną drżeć z obawy o niego.

Reklama

Prawnik wyzna w końcu bratu, że zapłacił zaległą pensję Julce (Joanna Kuberska) - z pieniędzy, które zabrał mu, gdy leżał pijany przed biurem. W odpowiedzi jego bliźniak wybuchnie wściekłością.

Po prostu - w przeciwieństwie do wszystkich - wcale nie uzna, że rodzina ma prawo go kontrolować, nawet jeśli naprawdę się stacza.

Po kłótni z Julką Zduński kolejny raz sięgnie po alkohol, po czym pojedzie w odwiedziny do Teresy.

Gdy pijany zacznie całować przyjaciółkę, ona wyprosi go z domu. W efekcie Paweł znów wyląduje półprzytomny na ulicy. Na przystanku obcy chłopak pomoże mu wsiąść do właściwego autobusu.

Po powrocie na Deszczową ostro pokłóci się z bratem oraz bratową, czego świadkiem będzie także Maria (Małgorzata Pieńkowska). 

Niechcący uderzy Kingę w twarz. Wściekły Piotr natychmiast odeśle go do swojego pokoju, gdzie załamanego syna spróbuje pocieszyć Rogowska. Szczęśliwie później dojdzie do pojednania bliźniaków.


Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy