Kości Bones
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 2370
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Czy pokonają fatum?

Wreszcie! Booth (David Boreanaz) i Brennan (Emily Deschanel) są razem, tylko czy to nadal nas kręci?

Ciąża Emily Deschanel sprawiła, że scenarzyści "Kości" w mgnieniu oka przewrócili do góry nogami historię pary głównych bohaterów. Do tej pory fani w napięciu oczekiwali choćby najmniejszego gestu czy słowa świadczącego o uczuciu między Boothem (David Boreanaz) a Bones.

A już wydawało się, że zabawa w kotka i myszkę nie będzie miała końca.

Buziaki i sprzeczki

W najnowszym, 7. sezonie Temperance i Seeley spodziewają się dziecka i nadal wspólnie rozpracowują najtrudniejsze morderstwa. Okazują sobie czułość, ale nie zachowują się niczym zakochane nastolatki. Booth i Bones tworzą parę, która stara się pokonywać codzienne trudności ludzi żyjących w związku. Nadal jesteśmy świadkami niejednej utarczki czy pouczającej wymiany poglądów, jak to miało miejsce do tej pory. Nasi ulubieńcy muszą się o sobie wiele dowiedzieć i nauczyć.

Co z tą klątwą?

Wydaje się, że teraz opadły emocje i "Kości" straciły zainteresowanie widzów, co staje się przekleństwem podobnych seriali. Nic bardziej mylnego. Hart Hanson, twórca "Kości", zapewnia, że ma mnóstwo pomysłów na dalszy rozwój akcji.

- Często po miłosnych scenach głównej pary w serialu jest tak romantycznie, że mam ochotę ich zabić. Dlatego my chcemy skupić się na tym, jak Booth i Brennan poradzą sobie z nieoczekiwanym potomstwem. Oboje żyją w zupełnie innych światach. Wiemy, że Seeley jest świetnym ojcem, a co z Temperance? - zdradza Hanson.

Reklama

nex

Świat Seriali
Dowiedz się więcej na temat: Kości | Emily Deschanel | David Boreanaz | seriale | kości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy