Ostatnia sprawa Lucyny?

Ostatni dzień w pracy nie będzie dla podkomisarz Lucyny Szmidt łatwy! Rozpocznie się od telefonu od Jerzego, który sam musi dokończyć w domu pakowanie przed przeprowadzką i zupełnie sobie z nią nie radzi. Ukochany Lucyny zadzwoni do niej, bo nie będzie w stanie znaleźć spinek do koszuli. Chwilę później znów przeszkodzi Lucynie... Po kilku kolejnych telefonach zirytowana policjantka zacznie po prostu ignorować kolejne. Jerzy się jednak nie podda i zacznie wydzwaniać do komendy, co doprowadzi Lucynę do wściekłości.

Marek Bromski (Jakub Wesołowski) i Ryszard Puchała (Ireneusz Czop) pracują nad sprawą morderstwa sędziny i lekarki. To ostatnie śledztwo, w którym bierze też udział Lucyna. Cała trójka nie może się doczekać końca dnia - komenda przystrojona jest balonikami i serpentynami, na biurkach stoją tajemnicze pudełeczka z prezentami pożegnalnymi, a Lucyna wprost pęka z ciekawości, co "zafundują" jej przed odejściem z pracy koledzy.

Dzwoniący bez przerwy telefon policjantki sprawi, że Lucyna, zamiast koncentrować się na pracy, wciąż myśleć będzie o mężczyźnie, z którym przeprowadza się na Mazury.

- Czasem to najbliżsi potrafią zafundować najgorsze piekło - powie, gdy dzwonek jej komórki po raz setny tego dnia wytrąci ją z równowagi.

Lucyna dotąd nie zdawała sobie sprawy, jak bardzo męczącym i... nieporadnym człowiekiem jest jej ukochany. Nagle zaczęła się zastanawiać, czy dobrze robi, rzucając dla niego pracę, którą przecież uwielbia, i przyjaciół, w towarzystwie których świetnie się czuje. Zanim zakończy swoją ostatnią sprawę, podejmie decyzję, która zaskoczy nie tylko ją...

Czy w odcinku kończącym 2. serię "Komisarza Aleksa" Lucyna Szmidt rzeczywiście po raz ostatni weźmie udział w śledztwie razem z Markiem Bromskim i Ryszardem Puchałą?

Na emisję odcinka "Ostatnia sprawa Lucyny" TVP 1 zaprasza w najbliższą sobotę o godzinie 20.20