​Wesołowski został... biznesmenem!

Jakub Wesołowski zdaje sobie sprawę z tego, że aktorstwo to niepewny kawałek chleba. Co prawda jego gwiazda świeci dziś pełnym blaskiem, czego dowodem była choćby nominacja do tegorocznej Telekamery „Tele Tygodnia”, ale Kuba nie wie, jak wyglądać będzie jego aktorska przyszłość.

- W zawodzie aktora najważniejsze jest szczęście. To nie jest tak, że grają najlepsi... Znam sporo utalentowanych aktorów, którzy nie pracują, bo po prostu nie mają szczęścia -  powiedział  niedawno w wywiadzie, dodając, że i do niego szczęście może kiedyś przestać się uśmiechać.

Jakub Wesołowski, który nie kryje, że podziwia ludzi chcących osiągnąć coś więcej, niż daje im los,  postanowił jakiś czas temu, by oprócz aktorstwa zająć się też... biznesem. Jego wybór padł na branżę hotelarską.

Pomysł, by wybudować hotel, przyszedł Jakubowi do głowy kilka lat temu. Założył spółkę ze swoim przyjacielem, razem znaleźli idealne miejsce na budowę przy ruchliwej trasie wylotowej z Warszawy, zakasali rękawy i dziś są już dumnymi współwłaścicielami pięknego, nowocześnie urządzonego, czterogwiazdkowego hotelu, który lada moment oficjalnie zainauguruje swoją działalność.

Hotel, który Kuba firmuje swoją twarzą i nazwiskiem, dysponuje ponad 120 miejscami noclegowymi w 63 pokojach, ma własne SPA, centrum konferencyjne i sale bankietowe, dużą restaurację i bar.  

- Tworzymy nasz hotel z wielkim zaangażowaniem i pasją, zainspirowani poszukiwaniem tego, co osobliwe, wyjątkowe i niecodzienne. Nieustannie dążymy do doskonałości, bo chcemy, aby goście chcieli do nas wracać – tak Jakub Wesołowski i jego wspólnik napisali o sobie na jednym z internetowych serwisów społecznościowych

Narzeczona aktora, Agnieszka Szczurek, bardzo wspiera Kubę w realizacji jego biznesowych marzeń. Pisma i portale plotkarskie sugerują, że właśnie w swym hotelu w podwarszawskim Majdanie Jakub urządzi wesele, do którego podobno zaczął już przygotowania...