Komisarz Alex
Ocena
serialu
8,9
Bardzo dobry
Ocen: 2923
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Komisarz Alex": Idealny kandydat na męża!

Aż dwie propozycje matrymonialne dostanie Alex, gdy wkroczy na komendę z torbą pełną pysznych kanapek w pysku. To, że czworonożny detektyw byłby świetnym mężem, najpierw zauważy... Puchała (Ireneusz Czop). Z jego opinią od razu zgodzi się Ewa (Agnieszka Więdłocha).

W 2. odcinku 8. serii "Komisarza Aleksa" (emisja w TVP1 w sobotę 10 września o godzinie 20.25) zespół kierowany przez Orlicza (Antoni Pawlicki) zajmować się będzie rozpracowywaniem szajki przemytników antyków, którzy wpadną na pomysł, by  mumifikować ciała zamordowanych przez siebie ludzi, odpowiednio je pozować i sprzedawać bogatym kolekcjonerom jako oryginalne mumie egipskie!

Michał i Ewa wciąż nikomu nie przyznają się, że mają romans. Ich dziwne zachowanie nie ujdzie jednak uwadze Ryśka, który - jak znakomity detektyw potrafiący łączyć ze sobą nawet pozornie niezwiązane fakty - od razu domyśli się, że jego przyjaciel i nowa pani komisarz są parą, choć bardzo chcą ukryć to przed całym światem.

Reklama

- Ewki jeszcze nie ma, bo dzisiaj to ona wchodzi dziesięć minut później? - zapyta pewnego poranka Orlicza, dając mu wyraźnie do zrozumienia, że przejrzał ich grę.

- Uwielbiam tę twoją wredną złośliwą wersję Puchały, Rysiu - odpowie mu Michał dokładnie w chwili, gdy Krassowska pojawi się w pokoju.

- A nie mówiłem? Chyba zacznę grać w totka - westchnie Ryszard.

Kilka minut wcześniej na komendę dumnym krokiem wkroczy Alex. Kanapkami, które przyniesie w plastikowej torebce, od razu poczęstuje Puchałę.

- Śniadanie mistrzów. Kanapki z szynką. Po prostu najlepszy partner i kumpel... Gdybym nie był żonaty, to bym się z tobą ożenił - zażartuje policjant, ale Alex spojrzy na niego z dezaprobatą.

- Nie daj się zmylić. W domu pokazuje prawdziwą twarz, czyli w jego wypadku mordę. Całe wieczory leży na kanapie z pilotem i ogląda mecze - powie, udając powagę, Michał.

Gdy tylko Alex zobaczy Ewę, podbiegnie do niej, by i jej dać kanapkę. Krassowska pogłaszcze psa po głowie i czule szepnie mu do ucha, że jak będzie szukać męża, jest pierwszy w kolejce!

- Proszę, jak niewiele trzeba, żeby w ciągu jednego poranka mieć dwie propozycje małżeńskie. Powinieneś pisać poradnik dla zakochanych - zaśmieje się Orlicz, po czym pośle Ewie pełne uwielbienia spojrzenie.

Zdradzamy, że Rysiek i Ewa nie będą jedynymi, którym Alex jeszcze tego samego dnia wyda się idealnym kandydatem na kumpla, partnera i... męża.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy