Komisarz Alex
Ocena
serialu
8,9
Bardzo dobry
Ocen: 2921
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Komisarz Alex": Gwiazdy u boku Aleksa

W 3. odcinku 11. serii "Komisarza Aleksa" zobaczymy dwóch znakomitych aktorów - Dariusza Jakubowskiego, czyli niezapomnianego doktora Dariusza Wójcika z "Na dobre i na złe", oraz Tomasza Sobczaka, czyli Cygana z "Blondynki". U ich boku pojawi się piękna Marta Dobecka, którą telewidzowie z pewnością pamiętają z roli Patrycji Tomaszewskiej (byłej dziewczyny i menadżerki Huberta) z "Barw szczęścia".


W 3. odcinku 11. serii "Komisarza Aleksa" (emisja w TVP1 w sobotę 17 marca o godzinie 20.20) znany astronom i odkrywca komety nazwanej jego imieniem - profesor Antoni Wolski (w tej roli Dariusz Jakubowski) - straci wzrok po użyciu kropli do oczu. Nieprzytomnego naukowca znajdzie w planetarium jego znajomy, profesor Wydacki (Tomasz Sobczak).

- Początkowi myślałem, że zasłabł, ale jak go odwróciłem i zobaczyłem te oczy... - powie Marcie (Beata Fido).

- Często zostawał tu i pracował całą noc - doda.

Podejrzenie o próbę zabójstwa Wolskiego początkowo padnie na jego żonę, która, jak się okaże, niedawno dowiedziała się, że mąż ją zdradza, więc miała motyw, by pozbyć się go ze swego życia. Policjanci z łódzkiej komendy szybko jednak zorientują się, że Wolska jest niewinna.

Reklama

Tymczasem profesor odzyska przytomność, a po opuszczeniu szpitala zacznie się domyślać, kto chciał zrobić mu krzywdę. Swe przypuszczenia zatai przed Górskim (Krystian Wieczorek). Poprosi swoją młodą kochankę Karolinę (Marta Dobecka), by poszperała w archiwach i sprawdziła w starych gazetach pewne informacje. Dziewczyna odkryje, że asystent zastępcy profesora nosi nazwisko po matce, ale jego ojcem był astronom o innym nazwisku, który zginął w niejasnych okolicznościach w wypadku samochodowym.

Profesor Wolski postanowi pozbyć się chłopaka. Poprosi kochankę o sfingowanie podobnego wypadku, jak tamten, który wydarzył się przed laty. Na szczęście dzięki żmudnej analizie serwerów obserwatorium astronomicznego policja odkryje to samo, co Antoni.

Policjanci w końcu dowiedzą się też, że to nie Wolski tak naprawdę odkrył kometę. Czy to możliwe, że profesor w przeszłości upozorował wypadek, zabił swego konkurenta i sobie przypisał splendor odkrywcy?

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy