Klan
Ocena
serialu
7,2
Dobry
Ocen: 13421
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Klan": Agnieszka wyjedzie z Polski i zaszyje się w indyjskiej pustelni?

Agnieszka (Paulina Holtz) dostanie propozycję wyjazdu na sześć tygodni do Indii i odbycia praktyk u jednego z największych na świecie mistrzów jogi. Swój wyjazd uzależni jednak od zgody Janusza (Michał Lesień-Głowacki). Czy mąż pozwoli jej zaszyć się na całe wakacje w indyjskim aśramie?

W 3117. odcinku "Klanu" (emisja w TVP1 w środę 26 kwietnia o godzinie 18.00) Agnieszka wróci z kongresu jogi i zwierzy się Januszowi, że jest bardzo zadowolona z wyjazdu, bo udało się jej nawiązać wiele kontaktów i poznała ludzi, którzy mogą pomóc jej w otworzeniu szkoły jogi.

- Był tam mój kumpel jeszcze z czasów liceum.. Czakra... - powie Agnieszka ukochanemu, a widząc grymas zdziwienia na jego twarzy, wyjaśni, że Czakra to ksywka.

- W hinduizmie to znaczy ośrodek energetyczny - doda i opowie Januszowi o Czakrze - że chłopak już w liceum interesował się kulturą i filozofią indyjską, potem studiował hinduistykę, a teraz jest nauczycielem jogi po wieloletnich praktykach w indyjskich aśramach, czyli pustelniach, gdzie znalazł swojego guru.

Reklama

- Tutaj prowadzi zajęcia według jego metody. Obiecał mi, że pomoże mi założyć szkołę, ale nie wiem, czy to nie było po prostu takie koleżeńskie gadanie, bo nie mieszka w Warszawie, często podróżuje i wątpię, czy znajdzie czas - zakończy.

Kilka godzin później Czakra niespodziewanie zadzwoni do Agnieszki i zaproponuje jej wyjazd do Indii.

- Muszę to przemyśleć, porozmawiać z mężem, z córką... - Janusz usłyszy końcówkę rozmowy żony i Czakry, a gdy Agnieszka odłoży słuchawkę, zapyta, o czym chce z nim porozmawiać.

- O wakacjach - dowie się.

- Super! Jestem gotów. Nad morze, w góry? - Sokołowski od razu podchwyci temat.

- Do aśramu. W Indiach... - powie Agnieszka.

- To specjalna, osobista praktyka jogi u mistrza Guarangi. Czakra od lat tam jeździ, załatwiłby mi miejsce, poza tym dostałabym certyfikat, że odbyłam takie praktyki - wytłumaczy mężowi.

- To trwa sześć tygodni - doda.

- Zgodzisz się? - zapyta.

Janusz westchnie ciężko, bo uświadomi sobie, że nic nie powstrzyma Agnieszki przed wyjazdem do Indii. Czy pozwoli jej zaszyć się w indyjskiej pustelni na niemal dwa miesiące?

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy