Klan
Ocena
serialu
7,2
Dobry
Ocen: 13411
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Klan": Wiga i Paweł odwołają swój ślub!

Diagnoza hematologa sprawi, że planowany ślub Pawła (Tomasz Stockinger) z Wigą (Dorota Kamińska) stanie pod znakiem zapytania.

Ujawniamy, że w 2906. odcinku "Klanu" (emisja we wtorek 15 marca o godz. 17.55 w TVP1) pełna niedobrych przeczuć Surmaczowa wpadnie na Truskawiecką. Domyśli się, że musiało się coś wydarzyć, skoro Paweł i Wiga nie pojawili się w jej salonie sukien ślubnych na umówioną wizytę.

- Co się stało? - zapyta Anna. - Pokłóciliście się? Chyba nie powiesz, że odwołujecie ślub?! No na miłość boską, powiedz, bo zwariuję, absolutnie...

- Paweł jest chory - z trudem wyzna przyjaciółce Dębińska.

- Paweł? - zdziwi się Surmaczowa. - Na co?

Reklama

- Białaczka limfatyczna...

- Biała... - zdumiona Anna odepchnie od siebie tę myśl. - W życiu w to nie uwierzę... To okaz zdrowia... Pomylili się... Często się mylą...

Smutna Wiga stwierdzi, że pomyłka jest wykluczona, bo Lubicz dwukrotnie poddał się badaniom. Diagnoza nie budzi żadnych wątpliwości. Niestety...

Surmaczowa zamilknie z wrażenia, ale tylko na chwilę.

- Białaczka? Ale Paweł? Jak to? Gra w tenisa... Wysportowany... To niemożliwe... Ja widziałam ludzi z białaczką... - skomentuje Anna.

Wiga zrelacjonuje przyjaciółce przebieg zdarzeń:

- Miał krwotok z nosa... Pojechaliśmy na pogotowie, następnego dnia był u laryngologa... Myśleliśmy, że to nic takiego... Ale zrobił badania... Wczoraj już była diagnoza.

Nie martw się, kochanie

Tymczasem po wizycie u hematologa Paweł będzie robił dobrą minę do złej gry.

- Na razie nie kwalifikuję się na chemioterapię - poinformuje Wigę.

- Co to znaczy, że się nie kwalifikujesz? - zdenerwuje się dentystka.

- Jeszcze nie... - usłyszy w odpowiedzi. - Dopiero gdy liczba leukocytów przekroczy czterdzieści tysięcy.

- Są jakieś nowe metody leczenia? Mówił ci?

- Na razie nie ma, ale to nie znaczy, że za miesiąc czy za rok coś się nie pojawi. Kochanie, nie martw się tak... Z tym można żyć długo...  W mojej sytuacji, zaawansowanego sześćdziesięciolatka, piętnaście czy dwadzieścia lat to całkiem atrakcyjna perspektywa... A biorąc pod uwagę postęp medycyny... Najgorsze, co mogę zrobić, to siedzieć w domu i wyobrażać sobie jak rozwija się nowotwór... Ciągle sprawdzać, czy mi się powiększają węzły chłonne...

Żebyś była szczęśliwa

Po tych wyjaśnieniach Wiga stwierdzi, że w obecnej sytuacji chyba muszą rozważyć odwołanie ślubu.

- Tak, masz rację, tak będzie lepiej - oceni Lubicz po krótkim namyśle. - Rozumiem cię... I rozumiem, że chcesz odwołać ślub... Sam chciałem to zaproponować. Nie mogę cię zmuszać byś sobie wiązała ze mną życie... W tej sytuacji...

- Paweł, mówiąc o odwołaniu, miałam na myśli przełożenie terminu - wyjaśni spokojnie, acz dobitnie Wiga. - Żeby zorganizować leczenie... Oswoić się z tą chorobą... Potrzebuję tylko trochę czasu... Ale nie...

- Nie, Wiga, to ciężka choroba... - zaprotestuje Paweł. - Będę często w szpitalu i mogę być w kiepskiej kondycji... fizycznie i psychicznie... Nie mogę tego od ciebie wymagać... Kocham cię... I chcę żebyś była szczęśliwa... A ze mną nie będziesz...

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy