Klan
Ocena
serialu
7,2
Dobry
Ocen: 13404
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Klan": Bożenka i Miłosz powiedzą sobie "tak"! Mamy zdjęcia z ich sesji ślubnej!

Bożenka Lubicz (Agnieszka Kaczorowska) i Miłosz Kazuń (Konrad Darocha) z "Klanu" powiedzą sobie sakramentalne "tak" w Wielkanoc. Poznaj szczegóły!



Ceremonii ślubnej państwa młodych nie zobaczymy jednak na ekranie. Powód? W Wielkanoc nie ma bowiem emisji sagi rodu Lubiczów w TVP1. Dlatego scenarzyści zaplanowali w 2575. odcinku (emisja w czwartek 17 kwietnia) ostateczną przymiarkę strojów ślubnych, a w 2576. (emisja we wtorek 22 kwietnia) - śniadanie w łóżku po nocy poślubnej. Wtedy też świeżo upieczeni państwo młodzi obejrzą na ekranie laptopa zdjęcia z kościoła oraz z wesela.

Zdradzamy, że sakramentu ślubu udzieli im odnaleziony niedawno Kostek (Sławomir Doliniec), czyli biologiczny brat Bożenki. Młodzi wystąpią w strojach zakupionych - a jakże by inaczej! - w salonie przyjaciółki rodziny Anny Surmacz (Joanna Żółkowska). Bożenkę do ślubu uczesze pani Lutka (Joanna Kurowska).

Reklama

Zły znak przed ślubem?

Niestety, nie obejdzie się bez przeszkód. Podczas ostatniej przymiarki przyszła panna młoda zahaczy obcasem buta o halkę, która się rozedrze. W oczach Bożenki pojawią się łzy.

- To zły znak - zawyrokuje Lubiczówna. - Chciałabym, żebyśmy stworzyli rodzinę, żebyśmy byli szczęśliwi... Teraz jest bardzo dobrze, ale jak długo tak będzie?

Na domiar złego przez płacz rozmaże się jej makijaż. Ale wszystko zakończy się szczęśliwie. Bolek (Krzysztof Janczar), ojciec pana młodego, zamówi piękną, słoneczną pogodę na dzień ceremonii, a także dopilnuje by na weselnych stołach znalazł się najlepszy drób w Polsce. Grażynka zaś poprosi swojego przyjaciela Arkadiusza (Daniel Olbrychski), by zagrał na ślubie na skrzypcach.

Śniadanie do łóżka

Po upojnej nocy poślubnej młody Kazuń przygotuje i przyniesie żonie śniadanie do łóżka, a potem będą oglądali na monitorze laptopa zdjęcia z ceremonii w kościele oraz wesela.

- Tyle było zamieszania, przygotowań... - skomentuje Bożenka. - ... i już po wszystkim. Szkoda. Mogłabym przeżywać ten ślub z dwieście razy!

Miłosz stwierdzi, że może jej to obiecać.

- W każdą rocznicę będziemy sobie składać przysięgę - zaproponuje świeżo upieczony małżonek. - Wierności, miłości i uczciwości... Możemy sobie ślubować co miesiąc, co tydzień, codziennie.

- Trzymam cię za słowo! - skwituje szczęśliwa Bożenka.

W naszej galerii znajdziecie zdjęcia zarówno z przedślubnego show Bożenki i Miłosza w salonie sukien Anny Surmacz, jak i z sesji ślubnej szczęśliwych małżonków.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Klan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy