Julia
Ocena
serialu
7,7
Dobry
Ocen: 893
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Julia": Marta Żmuda Trzebiatowska świętuje 30. urodziny

W sobotę - 26 lipca - Marta Żmuda Trzebiatowska, czyli Monika Miller z "Julii", skończy 30 lat. Urodzinową imprezę dla znajomych pomaga jej zorganizować przyjaciółka - Anna Cieślak, czyli Basia Kochanowska z "Rezydencji".

Rok temu w dniu swych 29. urodzin Marta Żmuda Trzebiatowska życzyła sobie interesujących ról w świetnych filmach u boku wspaniałych partnerów oraz szczęścia w życiu prywatnym... Niestety, los w ciągu ostatnich miesięcy nie był dla niej zbyt łaskawy - nie dostała żadnej nowej roli, a w dodatku rozstała się z choreografem Adamem Królem, z którym związana była przez 7 lat! Aktorka wcale jednak nie załamała się niepowodzeniami - aktorskie ambicje zaspokajała grając na scenie stołecznego Teatru Kwadrat, a od miłości po prostu... odpoczywała.

Reklama

- Mam teraz taki moment w życiu, kiedy przede wszystkim inwestuję w siebie, realizuję swoje projekty wymagające zupełnie innego rodzaju skupienia, innego rodzaju koncentracji - mówi dziś, w przeddzień swych 30. urodzin, Marta Żmuda Trzebiatowska.

- Zaczęłam bardzo intensywnie pracować na 2. roku studiów, miałam wtedy 22 lata. Przyszła taka chwila, gdy pomyślałam, że czas troszkę się wycofać, dać ludziom odpocząć od siebie i popróbować rzeczy, na próbowanie których nigdy nie miałam czasu - wyznała kilka dni temu aktorka w internetowym talk-show Łukasza Jakóbika.

Marta marzy, by wyprodukować spektakl teatralny - monodram na podstawie tekstu, który sama wybierze, opracuje i przeniesie na scenę. Wierzy, że już wkrótce to jej marzenie się spełni...

- Łatwo się poddać, łatwo załamać, łatwo rozwalić niepowodzeniami. Ale ja swoich potknięć czy drobnych upadków nie traktuję w kategorii porażki. Dla mnie są to wartościowe lekcje, z których trzeba wyciągnąć wnioski - twierdzi.

30. urodziny Marta Żmuda Trzebiatowska zamierza spędzić w gronie znajomych. Urodzinowe przyjęcie pomaga jej zorganizować najlepsza przyjaciółka - Anna Cieślak, którą poznała 4 lata temu na castingu do filmu "Śluby panieńskie" (Marta dostała rolę Klary, Anna - Anieli). Obie grają teraz razem w Teatrze Kwadrat, uwielbiają spędzać ze sobą czas, zwierzają się sobie z największych tajemnic.

Marta żartuje, że po trzydziestce jej marzenia wreszcie zaczną się spełniać.

- Jestem optymistką, patrzę na świat przez różowe okulary - mówi, dodając, że od niedawna wreszcie dokładnie wie, czego chce jako aktorka i jako kobieta.

 

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Marta Żmuda Trzebiatowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy