Hotel 52
Ocena
serialu
8,1
Bardzo dobry
Ocen: 923
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Wampiry w Teatrze Narodowym

W najbliższą sobotę sceną Teatru Narodowego zawładną... wampiry. Za sprawą Grzegorza Jarzyny, który reżyseruje w Narodowym spektakl "Nosferatu", widzowie przeżyją chwile grozy.

"Nosferatu" to adaptacja kultowej powieści Brama Stokera "Dracula", która doczekała się już mnóstwa ekranizacji i na stałe weszła do kanonu kultury popularnej. Spektakl Grzegorza Jarzyny nie jest jednak kolejną opowieścią o Księciu Ciemności i spragnionych krwi bestiach. Reżyser bowiem postawił przede wszystkim na... strach, jaki wampiry od wieków wywołują w zwykłych śmiertelnikach.

"Nosferatu" jest współczesną historią, która pokazuje, w jaki sposób jednostkowe lęki i obsesje materializują się w życiu społecznym. Zaproszenie do udziału w spektaklu przyjęły wielkie osobowości polskiej sceny i filmu: Jan Englert, czyli Antoni Rylski z "Układu warszawskiego", Jan Frycz, czyli profesor Dębski z "Hotelu 52", Marcin Hycnar, czyli Paweł Zwoleński z "Barw szczęścia", Lech Łotocki, czyli profesor Witold Kozłowski z serialu "1920. Wojna i miłość", i Sandra Korzeniak, czyli Lilka z "Magdy M."

Reklama

Teatr Narodowy zaprasza na "Nosferatu" od 8 października.

W naszej galerii znajdziecie zdjęcia z próby do przedstawienia Grzegorza Jarzyny.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy