Glee
Ocena
serialu
8,1
Bardzo dobry
Ocen: 278
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Glee": Tragiczna śmierć Nayi Rivery. Były mąż przerwał milczenie

Ryan Dorsey opublikował na Instagramie i Twitterze wpis o zmarłej na początku lipca gwieździe "Glee" Nayi Riverze.

"To takie niesprawiedliwe... Brakuje słów, aby opisać pustkę, jaką śmierć Nayi pozostawiła w naszych sercach. Nie wierzę, że to jest teraz nasze życie. Nie wiem, czy kiedykolwiek w to uwierzę. Byłaś tu przed chwilą... Dzień wcześnie pływaliśmy z Joseyem. Życie jest niesprawiedliwe" - napisał na Instagramie były partner Nayi Rivery i ojciec jej syna.

"Nie wiem, co  napisać... Jestem wdzięczny za czas, jaki przeżyliśmy wspólnie i podróż, która przyniosła nam najukochańszego i najmądrzejszego  chłopca, o jakim mogliśmy marzyć. Pamiętam, że czasami byłaś na mnie wściekła: 'Ryan, mógłbyś przestać kręcić'. Haha. Cieszę się, że cię nie posłuchałem, ponieważ mam setki a może i tysiące wideo, które Josey będzie miał na zawsze. Będzie wiedział, że jego mama kochała go nad życie i że spędziliśmy wspólnie cudowny czas" - dodał.

Reklama

Naya Rivera wyszła za mąż za aktora Ryana Dorseya w 2014 roku. Ich małżeństwo zakończyło się w cztery lata później.

Ratowała synka

Naya Rivera utonęła 9 lipca 2020 roku. Po pięciu dniach akcji poszukiwawczej nad jeziorem Piru, znaleziono ciało aktorki "Glee". Rivera miała 33 lata.

Okoliczności śmierci Nayi Rivery są dramatyczne. Szeryf hrabstwa Ventura Bill Ayub podał oficjalną przyczynę śmierci, którą było utonięcie.

Zdradził też mediom, że aktorka utonęła podczas ratowania synka, 4-letniego Joseya, który wypadł z łódki do jeziora.
"Starczyło jej sił, by uratować syna i pomóc mu dostać się bezpiecznie z powrotem na łódkę. Niestety, nie miała tyle energii, by uratować samą siebie..." - powiedział.

"Josey wyznał, że wdział, jak jego mama znika pod wodą" - dodał szeryf.

Naya Rivera była gwiazdą młodzieżowego serialu "Glee", w którym przez sześć sezonów wcielała się w cheerleaderkę Santanę Lopez.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy