Druga szansa
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 4018
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Druga szansa": Małgorzata Kożuchowska dostała nagrodę za działalność charytatywną!

Małgorzata Kożuchowska, czyli Monika Borecka z nowego serialu TVN "Druga szansa", od kilku dni cieszy się zaszczytnym tytułem Gwiazdy Dobroczynności. Otrzymała go za wspieranie mnóstwa akcji, kampanii i inicjatyw charytatywnych.

- To był wyjątkowy wieczór dla mnie i Fundacji Mam Marzenie! Za nasze wspólne, już wieloletnie działania otrzymałam Gwiazdę Dobroczynności! Dedykuję ją wszystkim wolontariuszom naszej fundacji, którzy z wielkim poświęceniem i pasją spełniają marzenia chorych dzieci i w ten sposób zmieniają świat. Bardzo, bardzo dziękuję! A od jutra działamy dalej! - napisała Małgorzata Kożuchowska na swej tablicy na Facebooku chwilę po odebraniu nagrody przyznanej jej podczas 7. Balu Gwiazd Dobroczynności, który odbył się w minioną sobotę.

Małgorzata Kożuchowska nie lubi opowiadać w wywiadach o tym, że pomaga innym. Tymczasem aktorka już od kilku lat jest ambasadorem Fundacji Mam Marzenie zajmującej się spełnianiem marzeń ciężko chorych dzieci, prowadzi coroczne Gale Spełnionych Marzeń, angażuje w kampanię "Nie pękam - spełniam marzenia" i uczestniczy w projekcje "Kolacja Marzeń". Aktywnie wspiera też akcje "Wielcy Małym" oraz "Szlachetna Paczka" i współpracuje z Fundacją Iskierka.

Reklama

- Przychodzi taki moment w życiu aktora, kiedy zaczyna się odczuwać coś takiego jak popularność. I można z tego wyłącznie czerpać satysfakcję, ale można też wykorzystać to szerzej i zrobić coś dobrego - powiedziała kiedyś serialowa Natalia Boska z "rodzinki.pl".

Małgorzata Kożuchowska doskonale pamięta moment, kiedy zrozumiała, jak wielką siłą może być popularność i ile dobrego może zdziałać. Stało się to podczas jej pierwszej wizyty na oddziale onkologii jednego z warszawskich szpitali, dokąd poszła, żeby spotkać się z dzieciakami walczącymi z nowotworami. Po tym spotkaniu aktorka podjęła współpracę z Fundacją Mam Marzenie...

- Przyszłam wtedy na oddział i dowiedziałam się, że dziewczynki, które wcześniej nie miały siły ruszyć ręką, od rana myślały o tym, w co się mają ubrać, wychodziły z łóżek i patrzyły na korytarz, czy idę... Nagle wstąpiły w nie nowe siły! Na tę chwilę zapomniały i bólu i chorobie - opowiadała w rozmowie z "Galą".

Tamtego dnia życie Małgorzaty Kożuchowskiej - jak sama powiedziała - nabrało głębszego sensu. Mówi, że niezależnie od oceny krytyków, widzów i internautów, będzie pomagała innym.

- To dla mnie oczywiste - twierdzi.

Aktorka, którą już od 15 lutego oglądać będziemy w nowym serialu TVN "Druga szansa", nigdy nie zapomina o swoich podopiecznych z Fundacji Mam Marzenie. Kiedy wychodziła za mąż, poprosiła zaproszonych na swój ślub gości, by - zamiast kupować jej kwiaty - przynieśli maskotki, które potem przekazała dzieciakom, albo by wpłacali pieniądze na konto fundacji.

- W ten sposób wszyscy ofiarowali dzieciom coś od siebie - powiedziała potem.

Małgorzata Kożuchowska gorąco namawia też do wspierania akcji dobroczynnych i pomagania potrzebującym swoich fanów (a ma ich już na Facebooku prawie 875 tysięcy!). Na początku stycznia zaapelowała do nich, by pomogli uzbierać pieniądze brakujące na sfinansowanie kosztownej operacji malutkiego chłopczyka cierpiącego na wrodzoną wadę serca. 39 minut po apelu aktorki cała kwota potrzebna na operację była już zebrana! Te i mnóstwo innych gestów i działań Małgorzaty Kożuchowskiej to dowód, że w pełni zasłużyła na zaszczytny tytuł Gwiazdy Dobroczynności, który otrzymała w miniony weekend. 

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Kożuchowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy