BrzydUla
Ocena
serialu
9,7
Super
Ocen: 45434
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"BrzydUla": Maja Hirsch chce stworzyć Paulinę Febo na nowo

Rola Pauliny Febo w „BrzydUli” przyniosła Mai Hirsch ogromną popularność, nic więc dziwnego, że aktorka bardzo się ucieszyła na wieść o reaktywacji kultowego serialu i rychłym powrocie na plan. - Jestem gotowa – napisała w mediach społecznościowych i zdradziła, że pracuje nad... stworzeniem swej bohaterki na nowo.

Maja Hirsch z sentymentem wspomina pracę nad rolą Pauliny Febo w "BrzydUli" i z niecierpliwością czeka na moment, kiedy znów będzie miała okazję wcielić się w córkę współzałożyciela domu mody Febo & Dobrzański.

Rola narzeczonej Marka (Filip Bobek) w jednym z największych hitów TVN była... krokiem milowym w karierze aktorki - dzięki niej Maja Hirsch dołączyła do grona największych gwiazd polskiej telewizji i zyskała popularność, o jakiej wcześniej nie śmiała nawet marzyć.

W dodatku udział w "BrzydUli" wymusił na niej zmianę wizerunku... Wcześniej znana była m.in. z roli Izy w "M jak miłość", której znakiem rozpoznawczym była ogolona niemal do skóry głowa!

Reklama

- Cieszę się, że mogę tym razem wcielać się w bardziej kobiecą postać. Choć włosy, które prezentuję w "BrzydUli", to peruka, moje własne też są już teraz dłuższe - mówiła aktorka tuż po premierze serialu w październiku 2008 roku.

- Granie Pauliny nie jest dla mnie łatwe, bo prywatnie jestem zupełnie inna. Reżyserzy muszą pilnować mnie podczas kręcenia zdjęć, bo często wychodzę ze swej roli. Mam zbyt spontaniczne odruchy, które zupełnie nie pasują do mojej bohaterki - stwierdziła w wywiadzie, opowiadając o pracy nad rolą.

Maja Hirsch od kilku tygodni wie już, że w czerwcu padnie pierwszy klaps na planie kontynuacji kultowej "BrzydUli" i że znów będzie grała Paulinę Febo.

Aktorka przygotowuje się do tego pod okiem zaprzyjaźnionych makijażystek...

Niedawno zamieściła na Instagramie zdjęcie w ich towarzystwie i wyznała, że starają się razem od nowa stworzyć postać, w którą po raz ostatni wcieliła się jesienią 2009 roku.

- Dziś "świrowałyśmy jarząbka" w makeuproomie, żeby z sensem stworzyć Paulinę Febo po 10 latach od pierwszej serii "BrzydUli" - napisała pod zdjęciem z wizażystkami, które pomagają jej "wrócić" do postaci, którą grała przed ponad dekadą.

- Mam nadzieje, że wszystkie postacie, jakie pamiętamy z serialu, będą tak samo mocne i śmieszne jak kiedyś, a moja Paulina wciąż będzie intrygowała tak samo jak przed laty - mówi Maja Hirsch, pytana o powrót na plan "BrzydUli".

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy