Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 19788
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Dwa romanse, których nie ma... Stańscy u progu rozstania!

Nad małżeństwem Stańskich zawisną czarne chmury! Bruno (Lesław Żurek) zacznie się spotykać z tajemniczą Heleną (Emilia Ziemnicka), a Bożena (Marieta Żukowska) zostanie przyłapana przez paparazzo z "Szoku" w niejednoznacznej sytuacji ze Stawickim (Piotr Borowski).

W 2196. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w poniedziałek 17 lutego o godzinie 20.10 w TVP2) Bruno wykpi się z towarzyszenia żonie na zakupach, twierdząc, że ma do załatwienia bardzo ważną sprawę. Godzinę później po raz kolejny spotka się nad Zalewem Zegrzyńskim z Heleną. Nawet nie będzie się starał ukryć, że jest jej ogromnie wdzięczny za to, co dla niego robi. W pewnym momencie przytuli ją i pocałuje w policzek.

- Masz ochotę na więcej? - zapyta go kobieta, mrużąc zalotnie oczy, a on wyszepcze, że już zaczyna marzyć o kolejnych godzinach w jej towarzystwie.

Reklama

Tymczasem Bożena spotka w centrum handlowym Stawickiego. Lekarz, widząc ją, wybiegnie ze sklepu w marynarce, którą właśnie przymierzał. Usłyszy alarm i zobaczy idącą za nim ekspedientkę.

- Widzi pani? Kompletnie tracę przy pani głowę - uśmiechnie się do Stańskiej, po czym poprosi, aby pomogła mu wybrać garnitur.

Oboje wejdą do sklepu. Nie zauważą, że ktoś robi im zdjęcia... Stawicki zaproponuje Bożenie, żeby wybrała się z nim na obiad.

- Dziękuję bardzo, ale mam jeszcze parę rzeczy do załatwienia na mieście - usłyszy.

Nie pozostanie mu nic innego, jak pożegnać się ze Stańską. Po powrocie do hotelu Bożena dowie się od Karoliny (Marta Dąbrowska), że ktoś zostawił coś dla niej w recepcji. Okaże się, że w niewielkiej torebce są jej ulubione perfumy.

- Nigdy tak dobrze nie bawiłem się na zakupach - przeczyta dołączoną do prezentu karteczkę.

Postanowi natychmiast porozmawiać z lekarzem.

- Nie mogę tego przyjąć - szepnie.

- Proszę tego więcej nie robić - doda po chwili niezręcznego milczenia.

- To był impuls. Muszę przyznać, że wyzwala pani we mnie bardzo niepokojące impulsy - wyzna Stawicki, dając jej tym samym do zrozumienia, że czuje do niej coś poważniejszego niż tylko sympatię. 

Następnego dnia na stronach internetowych "Szoku" pojawią się zdjęcia Bożeny i Stawickiego sugerujące, że tych dwoje ma romans! Wkrótce potem lekarz zjawi się w gabinecie Stańskiego.

- Ten artykuł to kompletna bzdura - powie.

Czy Bruno mu uwierzy? Czy w końcu zdecyduje się wyznać żonie, co łączy go z piękną Heleną?

 

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy