"Barwy szczęścia": Pokojowe rozstanie zamiast ślubu
Dominika dojdzie do wniosku, że nie może zostać żoną Sebastiana. Zdecyduje się... odwołać ślub!
Matka wyzna Sebastianowi (Marek Krupski), że wie, jak jego narzeczona zarabiała kiedyś na życie. - Była zwyczajną prostytutką! - stwierdzi Eliza (Danuta Kowalska) i zażąda od syna, by zapomniał o ślubie.
- Ta panienka musi zniknąć z twojego życia - doda. Sebastian powie jej, że zna przeszłość swej przyszłej żony. Dominika (Karolina Chapko) od razu domyśli się, że to Damian (Michał Lesień-Głowacki) zadenuncjował ją przed Kowalską.
Wójcik zapewni ją jednak, że nie ma nic wspólnego z podłym donosem. Tymczasem Sebastian zniknie na całą noc... Po powrocie do domu przeprosi narzeczoną.
- Miałem tylko chwilę zwątpienia - wyszepcze, ale ona nie będzie chciała słuchać jego wyjaśnień. - Zaraz się spakuję i się stąd wynoszę - zdenerwuje się. Kowalski ubłaga ją, by została.
Wśród przybyłych na ślub gości Dominika zobaczy... Klemensa (Sebstian Perdek), u którego sprząta nago, rozmawiającego z mającą być jej druhną Natalią (Maria Dejmek). Zblednie z przerażenia.
Uzna, że kiedy Sebastian dowie się, co łączy ją z przyjacielem Zwoleńskiej, zostawi ją. Zdecyduje się wyznać Kowalskiemu, że Klemens jest jej klientem. - Jakoś sobie z tym poradzę - westchnie Sebastian.
- Nie mogę... - szepnie Dominika, odwróci się i ucieknie z płaczem sprzed urzędu.