Wszyscy w tym serialu będą nadzy

Don Cheadle ("Hotel Ruanda") pojawi się bez ubrania w najnowszym serialu stacji Showtime "House of Lies".

Akcja "House of Lies", którego premierowy odcinek zadebiutuje na antenie Showtime już 8 stycznia 2012, rozgrywa się w środowisku pracowników firmy konsultingowej i opowiada o świecie, w którym efektywność znaczy więcej niż moralność.

Don Cheadle, który wciela się w pierwszoplanową postać Marty'ego Kaana, przyznał jednak, że nie tylko jego widzowie zobaczą na ekranie nago. Czarnoskóry aktor ujawnił, że nie miał oporów przed podjęciem decyzji o rozebraniu się przed kamerą, ponieważ - jak przyznał w rozmowie z magazynem "TV Guide" - pomoże to serialowi stać się przedmiotem dyskusji, kiedy show zadebiutuje na antenie Showtime.

Reklama

Cheadle dodał też, że swoje ciało pokażą w serialu również jego koleżanki i koledzy z planu: Kristen Bell oraz Glynn Turman.

"Każdy pojawi się w tym serialu nagi, nawet dziadek (postać, w którą wciela się Glynn Turman). Każdy z nas miał w umowie załącznik, którą część ciała zgadzamy się pokazać w kolejnych odcinkach" - dodał Cheadle.

"Mam już 47 lat, musiałem więc uważać, co podpisuję" - zakończył aktor.

Pomysłodawcą "House of Lies" jest Matthew Carnahan, mający na koncie takie telewizyjne produkcje, jak: "Dirt" (z Courtney Cox), czy serial "Fastlane".

WENN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy