Powstanie serialowa wersja filmu "Sala samobójców. Hejter"

Jan Komasa - reżyser m.in. nominowanego do Oscara "Bożego ciała" i kilku odcinków serialu "Ultraviolet" - rozpoczął pracę nad serialową wersją swego ostatniego filmu "Sala samobójców. Hejter". Produkcją - na zlecenie HBO - zajmą się amerykańskie studia Farah Films i Vertigo.

Wszystko wskazuje na to, że "Sala samobójców. Hejter" już wkrótce doczeka się swej telewizyjnej wersji. Jak podał amerykański serwis Deadline, prace nad serialem na motywach ostatniego filmu twórcy nominowanego w tym roku do Oscara "Bożego ciała", właśnie się rozpoczęły. Podobno dwaj wpływowi producenci zza oceanu przekonali szefów HBO do kupienia praw do "Hejtera", bo uznali, że jest to "fascynujący thriller prowokujący do myślenia, a przy okazji uniwersalny komentarz społeczny".

Póki co nie są znane żadne szczegóły na temat serialowej wersji "Hejtera". Wiadomo tylko, że Amerykanie zaproponowali Janowi Komasie i scenarzyście Mateuszowi Pacewiczowi, by zostali koproducentami serialu. Podobną ofertę złożyli ponoć także Jerzemu Kapuścińskiemu z Naima Film, czyli producentowi oryginalnego filmu.

Reklama

Nie jest wykluczone, że w serialowej wersji ostatniego obrazu Komasy zobaczymy kilka polskich gwiazd, a Maciej Musiałowski ma spore szanse, by ponownie wcielić się w Tomka Giemzę, o ile nie zostanie "wygryziony" przez któregoś z hollywoodzkich "młodych wilków". Podobno rolą Tomka bardzo zainteresowany jest 28-letni Freddie Highmore, którego cały świat zna jako Shauna Murphy'ego z "The Good Doctor" i Normana Batesa z "Bates Motel" oraz - przede wszystkim - Charliego Bucketa z filmu "Charlie i fabryka czekolady", w którym jako dziecko zagrał u boku Johnnego Deppa i Heleny Bonham Carter.

Obsadę serialu "Hejter" poznamy jednak najprawdopodobniej nie wcześniej niż pod koniec roku. Na razie trwają prace nad rozpisaniem na odcinki historii młodego mężczyzny, który po wyrzuceniu ze studiów zatrudnia się w agencji reklamowej i włącza się za pośrednictwem mediów społecznościowych w brudną kampanię znanego polityka, by przy okazji zemścić się na ludziach, którzy kiedyś bardzo mu pomogli, a potem niespodziewanie odwrócili się od niego...

Przypomnijmy, że film "Sala samobójców. Hejter" Jana Komasy był jedną z kilku polskich produkcji ostatniego roku, które krajowa Komisja Oscarowa brała pod uwagę przy wyborze naszego kandydata do Nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej 2021 w kategorii "Najlepszy film międzynarodowy" (ostatecznie wybrano film Małgorzaty Szumowskiej). Kto wie, może serial, który dopiero powstanie na motywach filmu, w 2022 roku powalczy o Złote Globy i Nagrody Emmy...

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy