Jaka będzie nowa "Dynastia"?

Legendarny serial "Dynastia" odżywa jako film fabularny. Nowa wersja ma być ostrzejsza i bardziej spektakularna. Co czeka kultowych bohaterów?

W 30 lat po premierze pierwszego odcinka, który do Polski dotarł z 10-letnim opóźnieniem, twórcy serialu, zgodni małżonkowie Esther i Richard Shapiro pracują nad scenariuszem fabularnej wersji "Dynastii".

Dlaczego dopiero teraz?

- Nadszedł na to odpowiedni czas - oznajmiła w oficjalnym oświadczeniu Esther Shapiro, a jej mąż wyjaśnia: - W pewnym sensie bohaterowie byli więźniami telewizji. Zawsze ograniczał nas niższy budżet serialowy i wszystkie procedury, które miały wpływ na treść scenariusza.

- W filmie natomiast, jeśli będziemy chcieli wprowadzić scenę akcji w stylu Jamesa Bonda, będzie nas na to stać. Jeśli zapragniemy gorącej sceny łóżkowej, też będziemy mogli to zrobić. Jeśli tylko zechcemy iść trochę dalej w stosunku do tego, na co pozwalała nam telewizja lat 80., tak się stanie - dodał Richard Shapiro.

Reklama

Słynny serial z Joan Collins, Johnem Forsythem i Lindą Evans w rolach głównych kręcono w latach 1981-1989. Produkcja, która cieszyła się w Polsce ogromną popularnością, opowiadała historię wzlotów i upadków rodziny Carringtonów - potentatów naftowych z Denver.

Tym razem akcja będzie rozgrywać się w latach 60. Twórcy przeniosą Blake'a Carringtona do czasów jego młodości, gdy spotkał Alexis. Kto ich zagra?

Super TV
Dowiedz się więcej na temat: Dynastia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy