Jak mieszka Anna Maria Sieklucka? Gwiazda Polsatu pokazała luksusowy apartament

​Anna-Maria Sieklucka pochwaliła się swoim mieszkaniem!

​Anna-Maria Sieklucka pochwaliła się swoim mieszkaniem!



Gwiazda filmu "365 dni" (wiecie, że grała również w "Na dobre i na złe"?) zamieszcza od pewnego czasu zdjęcia wnętrz w mediach społecznościowych.

Na Instagramie oprócz zdjęć sesyjnych czy z jej podróży fani mogą zobaczyć wnętrza oraz aranżację mieszkania aktorki.

Jej gniazdko jest przestronne i elegancko urządzone. Na białych ścianach wiszą obrazy, a przestrzeń wypełniają nowoczesne meble, na których możemy zobaczyć kilka ułożonych książek.

Anna-Maria Sieklucka kocha zagłębiać się w świat interesujących powieści.

Reklama

Jak pisze na Instagramie: "Uwielbiam chwile, które są tylko moje. Oddaję się wtedy wybranym na dany czas przyjemnościom. Najczęściej jest to książka. Wnikam w zapisane losy bohaterów, co tym bardziej uruchamia moją wyobraźnię. Nie mogąc doczekać się końca każdej z powieści, zawsze, będąc w połowie historii, czytam ostatnie zdanie książki - poniekąd sama sobie psując "zabawę". Rytuał ten towarzyszy mi odkąd pamiętam i nie sposób się powstrzymać!".

Na zdjęciach aktorka pokazuje salon, kuchnię i łazienkę.  W jej domu królują odcienie szarości (wygodne fotele), czerni oraz brązu (podłoga).

Najważniejszym miejscem, właściwie sercem domu gwiazdy "365 dni", jest kuchnia. Ściany są czarne i kontrastują z wysoko zawieszonymi, białymi szafkami.

Anna-Maria Sieklucka zamieściła na Instagramie zdjęcie kuchni i napisała:

"Spokój, to stan ducha, który cenię najbardziej. Kuchnia, jest miejscem, w którym przebywam najczęściej. Zawsze kiedy przychodzą do mnie najbliżsi, wszyscy rozsiadamy się w kuchni. Kiedy wracam do ukochanego Lublina- miasta rodzinnego, wszystkie narady, opowiadania i rozmowy, mają miejsce właśnie tam - w kuchni. Ta przestrzeń ma jakąś niezwykłą i pozytywną aurę. Może dzięki ludziom, które ją tworzą, być może dzięki czynnościom, które tam wykonujemy. Min. gotowanie. Ja jako ogromny łasuch, zawsze jestem pierwsza do jedzenia - tak, tak, wiem, nie widać, ale uwierzcie mi na słowo, że jedzenie jest dla mnie największą przyjemnością".

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy