Hejterzy uderzają w... szczupłe gwiazdy!

Nadeszło lato, a wraz z nim zasłużony odpoczynek nad wodą w bikini. Gwiazdy chętnie dzielą się relacjami ze swoich wakacji w social mediach. Jednak, jako osoby rozpoznawalne, muszą liczyć się z różnymi komentarzami dotyczącymi ich osoby. Marta Wierzbicka ostatnio zmierzyła się z krytyką jej szczupłej sylwetki. Jak zareagowała?

Marta Wierzbicka, znana serialowym widzom jako Ola Zimińska z "Na Wspólnej", chętnie spędza upalne dni nad jeziorem. Zwykle jej kobiece kształty zachwycały, szczególnie męskie grono fanów. Ostatnio na jej Instagramie mogliśmy zobaczyć zdjęcia, na których gwiazda pozuje na łódce w samym bikini. Nie sposób nie zauważyć ogromnej metamorfozy aktorki. 

Obserwatorzy szybko zauważyli, że Wierzbicka dużo schudła. Niestety, obok pozytywnych opinii na temat jej wyglądu, pojawiły się też te negatywne. Zatroskani fani uważają, że młoda kobieta ma anoreksję! Niektórzy z czystej złośliwości postanowili dosadnie wyrazić swoje zdanie:

Reklama

"Masakra, jak z seksownej kobiety zrobić z siebie takie coś, słabo naprawdę...",

"Marta czy ty coś jesz? Chudzinko pozdrawiam",

"To jest strasznie nieładne...",

"To zaczyna wyglądać jak anoreksja i na pewno nie jest sexy".

Aktorka szybko wytłumaczyła fanom, że zwyczajnie stara się zdrowo odżywiać, ograniczyła cukier, a w nowym ciele czuje się bardzo dobrze i jest szczęśliwa. W rozmowie z Wirtualną Polską Marta wypowiedziała się na temat swojej przemiany:

"Kiedy wrzucałam to zdjęcie nawet przez myśl mi nie przeszło, że wywoła się taka burza. Nie sądziłam, że ludzie będą tak reagować. Niestety, co przykre, nie zabrakło negatywnych komentarzy wyrażonych w niemiły sposób. Mi nie przyszłoby do głowy, żeby w ogóle komentować czyjeś zdjęcia."

Zaniepokojonych obserwatorów zapewnia: "Do wszystkich tych, którzy komentowali to zdjęcie: Mam się bardzo dobrze! Szczerze? Nigdy chyba nie miałam się lepiej!"


Podobna sytuacja dotknęła także Annę Wendzikowską, która odpoczywa na wakacjach na Bahamach. Jako znana aktorka i dziennikarka, narażona jest na nieustanny hejt ze strony obserwatorów. Gwiazda stara się jednak tym nie przejmować i chętnie wypoczywa na rajskich plażach. Ostatnio jednak jej cierpliwość się skończyła i postanowiła zareagować na negatywne komentarze, które bez przerwy otrzymuje.

Na przekór komentującym dodała zdjęcie z plaży, w bikini i ogromnym kapeluszu, pod którym skomentowała zachowanie tych wszystkich, którzy krytykują jej figurę.

"Dziękuję za wszystkie komentarze o tym, że nie mam kobiecych kształtów, jestem szkieletem i wyglądam ohydnie... jako że nie mam wstydu, to prezentuję Wam całą swoją ohydną, szkieletowatą chudość tym razem od tylu. I tak delikatnie chciałabym zauważyć: jak ktoś gruby to źle, jak chudy to źle, jak kobieta gruba po ciąży to zaniedbana, jak szybko wraca do formy, to lansuje nierealistyczne wzorce... litości! Trochę więcej zrozumienia i tolerancji. Trochę więcej życzliwości #girlpower" - podkreśliła.

"Niech każdy będzie sobą i wraca do formy w swoim tempie. Czy naprawdę kogoś to osobiście dotyka, czy jestem gruba, czy chuda? Czy realnie wpływam tym na czyjeś życie?? Chill! PS. Ważę 54-55 kg i naprawdę nie mam anoreksji. Nie trzeba się o mnie obawiać".

Fanom Wendzikowskiej spodobał się ten wpis. Oni także uważają, że najważniejsze to czuć się dobrze w swoim ciele, a opinią innych nie należy się przejmować. Ania otrzymała też sporo komentarzy ze wsparciem i komplementami na temat jej figury.

Dużo problemów, spowodowanych wyglądem, miała też Anna Powierza znana, jako Czesia z "Klanu". Aktorka przytyła w ciąży 30 kilogramów, a na swojej drodze napotkała mnóstwo trudności z odzyskaniem dawnej sylwetki. Powierza przeżyła też wtedy wiele stresu, związanego z brakiem ofert pracy, a to wszystko doprowadziło ją do załamania nerwowego. 

Aktorka ważyła już 95 kilogramów, a mimo ciężkich ćwiczeń i diety, waga stała w miejscu. Po długotrwałych badaniach okazało się, że choruje na insulinooporność, a po diagnozie mogła wprowadzić odpowiednie działania, aby schudnąć. Jej choroba skłoniła ją do wydania książek "Jak schudnąć gdy dieta nie działa. Pokonałam insulinooporność i chorobę tarczycy", a także "Insulinooporność. I co dalej?", w których zamieściła wskazówki, jak poradzić sobie cierpiąc na podobne jak ona dolegliwości.

Teraz aktorka waży 30 kilo mniej, w pełni akceptuje siebie i z chęcią dodaje zdjęcia na swojego Instagrama, zresztą często nieco odważniejsze!

Jeśli interesujesz się modą i ciekawi cię życie gwiazd, spróbuj swoich sił i zagraj w Arenę Mody! To gra, która pozwoli ci poczuć się jak prawdziwa modelka i celebrytka! Arena Mody to nie tylko przebieranki. Twoja postać w grze zdobywa pracę, może znaleźć idealnego chłopaka, a nawet posiadać zwierzę domowe! Dodatkowo gra pozwala na urządzenie własnego mieszkania.

Stwórz własną modelkę i stylizuj ją jak tylko chcesz: przebieraj, zmieniaj makijaż i fryzury! Pracuj nad kreatywnością, hojnością czy lojalnością, aby zdobyć jak największą popularność - od tego zależy czy wygrasz pojedynek z przeciwniczką na Arenie Mody. Bądź najpiękniejsza i podbij świat mody!

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***


swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy