Gwiazdy stawiają na naturalność! Jodie Foster, Andie MacDowell i Hellen Mirren kończą z farbowaniem włosów

W ostatnim czasie coraz bardziej widoczna zaczyna być moda na siwiznę. Siwe włosy przestają być mankamentem, a nawet więcej – dla wielu są nowym, fantastycznym trendem. Takiego zdania są również hollywoodzkie aktorki. Jodie Foster, Andie MacDawall i Hellen Mirren mówią stanowcze „dość” farbowaniu włosów!

Siwizna postpademicznym trendem

 Tego nikt się nie spodziewał. Wychodzi na to, że w tym sezonie najmodniejsze będą naturalnie siwe włosy! Po tym jak aktorka Andie MacDowell pojawiła się w Cannes w siwej burzy loków wybuchła dyskusja na cały świat. Ludzie debatują o tym, czy kobiety powinny farbować włosy i maskować oznaki upływających lat.

 Trzeb przyznać, że pandemia zmieniła u nas podejście do wyglądu. Większość salonów piękności została zamkniętych ze względu na globalny lockdown i wiele osób przestało farbować swoje włosy. Duża część kobiet przekonała się do swoich naturalnych odcieni, a szczególnie do siwizny.

Reklama

Zalety siwych włosów

Ostatnio zapanowała ona na czerwonym dywanie u takich znakomitości jak Hellen Mirren, Jodie Foster i wspomnianej już Andie MacDowell. Według mediów siwe włosy dodają powagi, stateczności i podobno nawet podkreślają inteligencję oraz elegancję!

Na portalach społecznościowych ten nowy trend rozniósł się błyskawicznie i stale wzrasta liczba postów, a także zdjęć osób, które są przeciwko ukrywaniu siwych włosów pod farbą. Hasztag #greyhairdontcare obseruje już niecałe pół miliona użytkowników i stale ich przybywa.

Autor: Natalia Krzywoń

RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy