Anna Samusionek nie może poradzić sobie po wyjeździe córki

Córka Anny Samusionek właśnie rozpoczęła studia licencjackie na łódzkiej filmówce. Dla aktorki niewątpliwie jest to powód do dumy, jednak z drugiej strony zmaga się ona z syndromem opuszczonego gniazda. Samusionek podzieliła się swoimi matczynymi rozterkami na Instagramie.

Anna Samusionek jest dumna z córki

W połowie lipca, gdy Anna Samusionek ogłosiła na Instagramie, że jej córka dostała się na wymarzone studia, w jej sercu dominowały radość i duma. 

Wreszcie przyszedł październik i początek roku akademickiego. A do tego nowa paleta emocji.... 

Ale dostrzega też pozytywy obecnej sytuacji. 

Po czym wraca wspomnieniami do czasu, kiedy sama stawiała pierwsze kroki jako studentka (jest absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie). 

O ile dzisiaj aktorka ma ze swoją córką bardzo dobrą relację, o tyle dzieciństwo Angeliki było skomplikowane. Samusionek i jej były mąż, biznesmen Krzysztof Zuber byli w ostrym sporze dotyczącym opieki nad córką. Doprowadziło to do tego, że Angelika mieszkała w domu dziecka, a następnie została oddana pod opiekę rodziny zastępczej. Później dziewczyna zamieszkała z ojcem. (PAP Life)

Reklama

ag/ moc/


PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy