"Lokatorzy": Nie żyje Jan Prochyra

W wieku 66 lat zmarł Jan Prochyra, aktor teatralny,filmowy i serialowy oraz reżyser.


Jan Prochyra ukończył PWST w Krakowie w 1974 roku. Występował w teatrach im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, Ateneum im. Stefana Jaracza w Warszawie, Kwadrat w Warszawie oraz Nowym w Warszawie.

Na ekranie zadebiutował w roku 1971 epizodem w "Milionie za Laurę". W swojej karierze zagrał ponad 70, przeważnie drugoplanowych, ról filmowych i telewizyjnych. Na małym ekranie mogliśmy oglądać go m.in w "Domu", "Pannie z morką głową", "Nad Niemnem", "Lokatorach" czy Kryminalnych". Jego ostatnią rolą filmową był kierownik Towarzystwa Krzewienia Kultury Żydowskiej w filmie "Obywatel".

Reklama

Prochyra pełnił funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego teatrów Współczesnego im. Edmunda Wiercińskiego we Wrocławiu, im. Juliusza Słowackiego w Krakowie i Nowego im. Morcinka w Zabrzu. W latach 2003-2011 dyrektor artystyczny Teatru Rampa na Targówku w Warszawie.

Dyrekcja, zespół i administracja Teatru Żydowskiego w specjalnym komunikacie napisali:

"Z ciężkim sercem dowiedzieliśmy się, że dziś po południu odszedł wielki aktor i nasz przyjaciel Jan Prochyra.

Jeszcze dwa tygodnie temu razem bawiliśmy publiczność. Tak bardzo cieszyliśmy się na kolejne 'Skrzypki na dachu' w czerwcu, ale było nam pisane inaczej. Mimo niesamowicie napiętego kalendarza, zawsze miałeś czas, aby zagościć na naszej scenie, czy to w 'Skrzypku na dachu' czy 'Marienbadzie'. Zdawało nam się, jakbyś nigdy nie wychodził z Teatru Żydowskiego, a wszędzie było Cię pełno. Dzieci, w każdym wieku, nie zapomną nigdy Kłapouchego z 'Kubusia Puchatka', czy Baloo z 'Księgi Dżungli', a to tylko wyrywek Twoich ról.

Bez Ciebie nie będzie już tak samo, nigdzie. Wiemy, że to, co pozostawiłeś po sobie, będzie żyło w kolejnych pokoleniach Twoich wychowanków i za to Ci dziękujemy. Sam kiedyś powiedziałeś:

'Teatr nie może zapominać o swojej edukacyjnej funkcji, bo w przeciwnym razie za parę lat nie będzie dla kogo grać. Ludzie znajdą gdzie indziej rozrywkę, bo od teatru się odwrócą'.

Mamy nadzieje, że na niebiańskiej scenie zagoszczą, ku uciesze innych, Ci, którzy czekali na Ciebie, Twoje kolejne kreacje. Będziemy za Tobą bardzo tęsknić".

Dyrekcja, Zespół i Administracja Teatru Żydowskiego


Katarzyna Sobiechowska-Szuchta, RMF FM
Michał Dobrołowicz, RMF FM


RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy