"Królowe krzyku": Córka Carrie Fisher znalazła pocieszenie

W trudnych chwilach, po śmierci matki oraz babki (Debbie Reynolds), Bille Lourd wspiera przyjaciel z planu - Taylor Lautner.

Lourd straciła w tym tygodniu dwie najbliższe osoby. Carrie Fisher, znana wszystkim fanom "Gwiezdnych wojen" z roli księżniczki Lei oraz Debbie Reynolds, kultowa aktorka, która zasłynęła m.in. dzięki "deszczowej piosence", odeszły kolejno 27 i 28 grudnia.

Nic więc dziwnego, że Bille potrzebowała wypłakać się na czyimś ramieniu. Swoją pomoc w ciężkich chwilach zaoferował jej kolega z serialu "Królowe krzyku" - Taylor Lautner.

Gwiazdka została nakryta przez paparazzi podczas przeprowadzki do domu Lautnera w Santa Monica.

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy