"Kobieta ze stali”: Diaboliczna Gabriela Spanic

Pamiętamy ją z niezapomnianej „Pauliny” i „Virginii”. Teraz Gabriela Spanic powraca na nasze ekrany jako czarny charakter w telenoweli "Kobieta ze stali”.


Będzie udawać przyjaźń z Valentiną (w tej roli Lucero), która porzucona przed ołtarzem obiecuje sobie, że już nigdy nie dopuści do siebie żadnego mężczyzny.

Ivana grana przez Spanic pragnie zagarnąć majątek skrzywdzonej kobiety.

Prywatnie pięknej Wenezuelce bliżej do tytułowej "Kobiety ze stali" niż do jej chciwej przeciwniczki.

Gaby bowiem od dłuższego czasu unika mężczyzn po tym, jak rozstała się z Neilem Perezem, kiedy jeszcze była w ciąży.

Teraz skupia się na wychowywaniu siedmioletniego Gabriela de Jesúsa, ćwiczeniach i... kolejnych operacjach plastycznych.

Reklama

Twarz Spanic dawno już przestała wyrażać emocje, a kolejne dawki botoksu niestety postarzyły aktorkę, zamiast odjąć jej lat.

Tele Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Gabriela Spanic
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy