"Ciało bogini za nic się nie wini": Akcja Aleksandry Domańskiej zatacza coraz szersze kręgi!

Coraz więcej gwiazd publikuje na Instagramie swoje zdjęcia opatrując je hashtagiem #ciałoboginizanicsięniewini. Akcja ma na celu uświadamianie internautów, że nikt, nawet osoby z pierwszych stron gazet, nie jest doskonały. Czy samoakceptacja i body positive przyjmą się w polskim show-biznesie? Co na to hejterzy?

Pomysłodawczyni akcji - Aleksandra Domańska - postanowiła zacząć działać, gdy media zamiast interesować się prężnie rozwijającą karierą aktorską, na warsztat wzięły... jej figurę:

"...zorganizowano głośną premierę "Podatku od miłości". Wymagano ode mnie idealnej sylwetki. To był duży stres. Po skończeniu nagrań przytyłam sporo kilogramów. Oczywiście serdeczny internet tego nie przeoczył, ludzie zaczęli mi pisać, że wyglądam jak pączek i nie powinnam zakładać odkrytych sukienek. To było bardzo bolesne. Wstrząsnął mną brak empatii i powierzchowność ludzi. Jak można oceniać innych przez pryzmat czegoś tak przyziemnego jak wygląd? Stanęłam przed lustrem i powiedziałam do siebie: OK, ci ludzie wnoszą ten cały syf do twojego życia, nie wiedząc o tobie nic. Spójrz na siebie. Jesteś dobrym człowiekiem, który ma gorszy czas. I to, że masz dziesięć kilogramów więcej o niczym nie świadczy, bo i tak jesteś piękna. Po prostu się kochaj. Zadziałało. Znalazłam w sobie siłę" - zwierzyła się aktorka w wywiadzie dla "Cosmopolitan".

Reklama

Kilka tygodni temu aktorka rozpoczęła instagramową kampanię "Ciało bogini za nic się nie wini", która ma na celu zaakceptowanie własnego ciała takim jakie jest. Domańska zamieszcza na swoim profilu na Instagramie mnóstwo motywacyjnych filmików, naturalnych zdjęć oraz instastories.

"Wymyśliłam hashtag i akcję, która ma zachęcać dziewczyny do tego, by się kochały i siebie akceptowały. Żeby się niczym nie przejmowały. Życie jest za krótkie. Trzeba się nim cieszyć" - mówiła Domańska w programie Dzień Dobry TVN.

Aleksandra Żebrowska, modelka, żona aktora Michała Żebrowskiego, pokazała na Instagramie... swoje rozstępy na udach. Zdjęcie spotkało się z bardzo pozytywnymi reakcjami. Fanki gratulowały Żebrowskiej odwagi i wspierały ją pisząc, że tak wygląda każda kobieta:

"Jak Ola Żebrowska ma to już się tego nie boję!'',

"A ja tylko myślałam,że mam w tym miejscu rozstępy. Bardzo dziękuję Pani za to zdjęcie'',

"Piękne zdjęcie. Dziękuję'',

"Brawo! U mnie prawie tak samo piękny cellulit''.

Agnieszka Sienkiewicz znana widzom m.in. z serialu "Przyjaciółki", zamieściła zdjęcie z pociążowym brzuszkiem. "Zdaję sobie sprawę, że mój "po-ciążowy" brzuch nie odpowiada instagramowym standardom, próbowałam wciągnąć ale się cholera nie daje" - napisała gwiazda.

"Jesteś PIĘKNA Mamuśku" - skomentowała koleżanka z planu - Małgorzata Socha.

Do akcji Domańskiej przyłączyła się także Elżbieta Romanowska, znana m.in. z "Rancza" czy "Pierwszej miłości". Aktorka plus size nie wstydzi się swoich kształtów, wręcz przeciwnie, uczyniła z nich atut.

"Ja nie mam dziś takich marzeń o rozmiarze S" - deklaruje. A hejterzy?

Zawsze znajdzie się ktoś, kto powie: "'Jesteś: za gruba, za chuda, za wysoka, za niska'. Zdaję sobie sprawę z mankamentów, które mam. Parę rzeczy mnie drażni w mojej figurze, wiec próbuję je zmienić, ale są też takie, z których jestem zadowolona. Ja się dobrze czuję ze sobą, a jeśli komuś nie pasuje to trudno" - ucina gwiazda w wywiadzie dla magazynu "Prestiż".

"Ola Domańska zapoczątkowała publikacje pod ładnym hasztagiem #ciałoboginizanicsięniewini. Dziewczyny! Kochajmy siebie! Swoje ciało i swoją buzię! To jest punkt obowiązkowy" - pisze w swoim poście gwiazdka "Na Wspólnej" - Aleksandra Radwan.

Aktorka prezentuje dwie wersje swoich zdjęć - saute i w pełnym filmowym makijażu. Fani są zachwyceni obiema.

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy