M JAK MIŁOŚĆ | Piątek, 27 listopada 2020 (10:10)
Kiedy w lipcu 2006 roku Teresa Lipowska została wdową, wielu jej znajomych prorokowało, że długo nie wytrzyma jako singielka. Odtwórczyni roli Barbary Mostowiak w „M jak miłość” okazała się jednak wyjątkowo odporna na zaloty próbujących dotrzeć do jej serca mężczyzn... Dopiero niedawno wyznała, że przydałby się jej jakiś miły pan do towarzystwa!
1 / 6
Teresa Lipowska nie kryje, że znajomi wiele razy próbowali ją wyswatać, ale ona nawet nie chciała słyszeć o... randkowaniu, a tym bardziej o wpuszczeniu jakiegoś obcego mężczyzny do swojego życia i pod swój dach. W jednym z wywiadów wyznała, że jeśli potrzebuje męskiego wsparcia, dzwoni do syna lub prosi o pomoc ochroniarzy ze swojego osiedla, z którymi łączy ją wielka serdeczność.
Źródło: AKPA