M JAK MIŁOŚĆ | Czwartek, 18 listopada 2010 (15:24)
Zdradza nam młody Adrian Żuchewicz.
1 / 14
Jako dziecko byłem… bardzo energiczny. Wstydzę się… tego, że potrafię długo przesiadywać przed komputerem. Lubię siebie za… spontaniczność. Moja największa wada to… lenistwo. Chciałbym w sobie zmienić… w sobie niekoniecznie. Chciałbym mieć lepsze oceny w szkole. Mam słabość do… dziewczyn! Kłamię, gdy… raczej nie zdarza mi się kłamać. Wcześniej zdarzało mi się to robić, ale szybko nauczyłem się, że nie warto. W życiu kieruję się… rozsądkiem. Czuję satysfakcję, gdy… po całym dniu zdjęciowym na planie "M jak miłość" podchodzi do mnie reżyser i mówi: "Adrian, dałeś radę!". Zawsze znajdę czas na… spotkanie ze znajomymi. Moje motto to… nie posiadam. Nieszczęście to dla mnie… sytuacja, w której druga osoba płacze w mojej obecności, a ja nie potrafię jej pomóc. Moja największa wygrana to… w sprawach zawodowych - dostanie się do serialu. Innym zazdroszczę… staram się nie zazdrościć. Najczęściej czuję nutkę zazdrości, gdy moi przyjaciele po szkole wracają do domu, aby oddać się lenistwu, a ja biegnę do pracy. Na szczęście granie w "emce" sprawia mi mnóstwo przyjemności. Najbardziej żałuję tego, że… zdarza mi się zbyt dużo pieniędzy przepuścić na ciuchy. Najważniejsze w życiu jest… spełnianie się w zawodzie i realizowanie swoich pasji. Mój pierwszy sukces to… gdy pierwszy raz stanąłem na deskach teatru. Wystąpiłem w spektaklu w Teatrze "Za Daleki" na Ursynowie. Działo się to wiele lat temu, gdy uczęszczałem do podstawówki. Jeśli chodzi o pieniądze to… nie są dla mnie najważniejsze. Zresztą jak na razie pieczę nad zarobionymi przeze mnie pieniędzmi sprawuje mój tata. Najbardziej stresują mnie… sytuacje, gdy zapominam
Źródło: Agencja W. Impact