M JAK MIŁOŚĆ | Poniedziałek, 20 lipca 2015 (08:49)
Barbara kocha wnuki i juniorzy biegną do niej za każdym razem, gdy mają kłopoty. A Teresa Lipowska - prywatnie - przyjaźni się ze wszystkimi serialowymi "wnukami".
1 / 18
- Myślę, że mam dobry kontakt z młodymi. Nie krytykuję ich, czasem podpowiem, co mają zrobić - wyznaje gwiazda w rozmowie z "Echem Dnia". I dodaje z uśmiechem: - Jestem w przyjaźni z dziewczynami, które rosły na moich oczach. Teraz pozdawały maturę i chcą zdawać do szkół teatralnych. Przyjaźnię się z Mateuszem. Gdy pojawił się na planie miał cztery miesiące, teraz jest 14-letnim chłopcem. Kiedy przychodzi na plan całuje mnie, jest bardzo serdeczny. Nie mówiąc już o braciach Rafale i Marcinie Mroczkach. Przyszli na mój jubileusz, choć Marcin miał złamaną nogę.(…) Stwierdził: "Pani Tereniu, przyszedłbym nawet, gdybym miał złamane obie nogi!".
Źródło: www.mjakmilosc.tvp.pl/